set1
zaczynamy, dawno mnie tu nie bylo i nie jestem na bierzaco z kawalkami w proggu wiec jestem ciekaw co tam macie ciekawego do zaprezentowania, ciekaw tez jestem kim jest i jak gra ow Dj Ev bo Ciastlomira to chyba kazdy pies we wsi zna
lecim, pierwszy walek umiarkowanie ciekawy wiec rozpisywac sie nie bede, zaraz przejscie.. narazie nic zaraz potem slychac jak na beat wchodzi cos z nowego kawalka i zamiana niskich, potem zwykly fading. jak na moj gust troche na latwizne. drugi walek juz od samego poczatku brzmi ciekawie, bardzo cieple dzwieki, przychodzi mi na mysl gui borrato i jego kawalki w minimalu. ladny vokal tu z kolei troche przypomina mi sie wokalistka od Morgana Page, a moze to nawet jego kawalek mmm, tak czy siak prosze o tytuł kawalka na PM jesli moge
jedziemy dalej, slychac jak w tle przebija sie wokal na wycince z kolejnego utworu, troche mi to nie gra - kawalki sa w roznych tonacjach, mogles wchodzic od beatu znowu czuc ze robione troche na odczep sie przejscie. co do 3ciego juz kawalka ma ladny energiczny refren i dobrze, przydala mi sie mala pobudka po spokojnym wstepie seta, zobaczymy jak sie rozwinie calosc dalej.. nastepne przejscie juz wkrotce, niestety po ostatnim refrenie wprawione ucho doslucha sie jak kick z nowego kawalka sieje troche zamieszania w wychodzacym jeszcze kawalku, a wlasciwie jego wysokie partie bo ma bardzo sucha charakterystyke, mogles troche przyciac gore na tym wejsciu, potem klasycznie swap i wyciszanie, dalbym troche pomruczec jeszcze tej panience na wyjsciu bo ten fading+wokal nei brzmi zbyt estetycznie. 4ty walek z meskim wokalem nie robi narazie na mnie wrazenia, mam wrazenie jakbym wlaczyl eske albo maxxxa taka mala dygresja. przelecial i wchodzi kolejny wiec posluchajmy, moze jeszcze sie uratujesz z tymi przejsciami
no coz przejscie znowu brzmialo jak z jakiegos suchego podrecznika
nie wiem czy te efekty byly twoje (cos tam slyszalem jakis fader czy cos) czy to ten kawalek tak ma, mniejsza o to.. ozesz w pyte co ja slysze laidback, ten kawalek w wersji ferry fix jest prawdziwa bomba, szczegolnie breakdown powala mnei na kolana i ciagnie rece do nieba - autentyczne
mm natomiast ten remix troszke mniej miesisty, bardziej progressivowy, lubie to ;) mamy kolejne przejscie, troche sie wylaczylem po drodze ale mysle ze nic wielkiego mi nie ucieklo, zdaje sie ze wszedles na breakdown w nowym kawalku - ok ;) slysze juz jes, gdyby nie maxxx nie znalbym tego kawalka serio :D jakos mi nie wchodzi, zobaczmy jak bedzie z remiksem.. mmhm bardzo mi sie przeciaga ten kawalek, nie podchodzi, coz czekam na przejscie. auc czemu nagle wyciales kawalek pasma czy to cos z moimi sluchawkami sie stalo zobaczmy.. tak jest wyciales spory kawal gory i to w zupelnie niezrozumialym dla mnie celu, moze niechcacy nie bede cie osadzac na zas, ale przejscie dostaje ujemne pointsy za to. z kolejnym kawalkiem utwierdzam sie w przekonaniu ze nastala era dzwiekow SHM, kawalek wg mnie nie wnosi nic nowego 4 akordy na krzyz, typowo radiowy zapychacz ;) jeszcze zanim skonczy sie refren slyhsze jak niezgrabnie przebija sie dzwiek z kolejnego kawalka, kolejne przejscie z duzym bledem i kolejny kawalek a'la SHM ;) tak wiec set sie juz powoli konczy wiec zacierajac rece zerkam lakomie na playerek seta nr2 :P
set2
poszedl do przodu troszke mniej zwawo niz poprzednik ale za to ciekawszy kawalek nam sie tu wkreca, kojarzy mi sie on z jakims starym transidlem ale nie moge sobie skojarzyc co to mogloby byc hmm.. niewazne, bo wlasnie nadchodzi czas na pierwsze przejscie jakze wazne w budowaniu seta (tzw pierwsze pie*dolniecie, lokcie wysoko pamietajcie i na pelnej ku*wie), hahah ja tu tak sie spinam i nagle slysze jakas muzyczne "listen to your heart" czy cos w ten desen i sobie mysle ku*wa teraz to sobie jaja ze mnie robia i juz mialem pisac bluzgi az sie skroilem ze to reklama na stronce xD . ok wlasciwe przejscie odbieram bardzo pozytywnie, ladnie wkomponowane w siebie kawalki,ta sama tonacja i wogole, nie slychac nawet kiedy pojawia sie drugi musialbym sie skupic a tak nie potrzebuje, plynny i trafiony fading cud miod, a kawalek ktory wszedl juz znam i chyba ma juz swoje lata, milo uslyszec ;) ok powoli lapie klimat seta, wkreca sie naprawde ciekawie mam nadzieje ze tego nie zje*iesz :P mm drugie przejscie juz slychac zgrzyty trzaski cos ci sie pomieszalo z wchodzacym kawalkiem, nagle sie pojawia zupelnie niepotrzebnie, potem gdzies tam zasuwa w tle zeby znowu wrocic i kolejne wejscie, przejscie spartaczone jednym slowem. kolejny walek trzyma klimat i to mi sie podoba tak deep proggowo mniam. kolejne przejscie wchodzi na raz kolejny kawalek bez wyciszonego dolu i tu mi to nie przeszkadza, moze chwilami kicki sie dusza ale wychodzi calkiem niezle, ladnie wyczekane przejscie inne niz poprzednie i mam nadzieje ze bedzie ciekawie przez caly set. kawalek calkiem niezly zaskoczyl mnie w breakdownie. kolejne przejscie troche przespalem ale nie skoro nie zwrocilem na nie jakos uwagi to mysle ze bylo ok i nic nie "trzeszczalo".. kolejny kawalek taki sobie, a przejscie po nim lagodne, fading ladne przejscie z pauza, poprawnie i przyjemnie. kawalek ktory wszedl jest niezly ma troche dzwiekow Aviiciego, juz pogubilem sie ktory to z kolei tak to poprosilbym o tytul (wrzuccie moze tracklisty po pojedynku do tego tematu albo w dzial z setami ;) ) nastepne przejscie ladnie na raz, zgrabnie sprawnie, nie pozbyles sie od strzala poprzedniego walka, ladnie zostal do konca, jeden mankament ktory wychwycilem to doslownie 1 przebity z wychodzacego kawalka kick tuz przed breakdownem i wyciszeniem, niesforny ci on ale tak to jest jak sie mixuje na pamiec :P i to byloby na tyle bo set juz dobiega konca.
po przesluchaniu krotko i tresciwie stawiam na dwojeczke. dzieki za odsluch panowie i powodzenia ;)