Pod pseudonimem Darude ukrywa się 24 letni DJ, Ville Virtanen. Swoją przygodę z muzyką zaczął pięć lat temu, kiedy kupił swojego pierwszego peceta. Komponował z użyciem prostego programu tracker. Wtedy sporo grał na imprezach jako DJ i przesiadywał na IRC-u.
Wtedy też Ville zaczął się posługiwać swoim pseudonimem Darude. Ville lubi opowiadać jak go zdobył. Pracując jako DJ często grał swój ulubiony kawałek szwedzkiej artystki Leili K. zatytułowany "Rude Boy". Utwór stał się jego znakiem firmowych, a przyjaciele zaczęli go tak nazywać. Wkrótce imię zmieniło się w "The Rude", potem w "Da Rude" aż w końcu powstała ostateczna wersja "Darude".
Darude dał się światu poznać przebojowym transowym kawałkiem "Sandstorm". Co ciekawe, kiedy powstał ten utwór jeszcze mało kto słyszał o DJ'u z Finlandii, a Ville sam zaczął promować swój utwór poprzez umieszczenie go na stronie internetowej mp3.com Było to wiosną 1999 r. a kawałek robił coraz większą karierę w sieci. To właśnie stamtąd ściągali go DJ'e, którzy zaczęli grac Darude w klubach całej Europy, i również w sieci Darude został odkryty przez wytwórnie płytową. "Mp3.com było miejscem gdzie mogłem się zaprezentować tysiącom ludzi w łatwy i tani sposób. Tutaj mój sukces zależał wyłącznie od mojej aktywności i kreatywności" - wspomina Darude. Jego muzyczna kariera nabrała jednak bardziej realnych kształtów, kiedy spotkał słynnego fińskiego producenta Jaakko Salovaara (JS16), również uznanego artystę na scenie klubowej. Salovaara otrzymał kasetę demo z nagraniem "Sandstorm" o od razu dostrzegł potencjał tego kawałka. W tym samym czasie powstałą nowa wytwórnia Salovaara "16 Inch Records". Darude był pierwszym wykonawcą, który podpisał z nią kontrakt. Widać ten fiński producent ma szczęśliwą rękę do młodych artystów, bo to właśnie on jest również odpowiedzialny za europejski sukces Bomfunk MC's.
"Sandstorm" błyskawicznie zaistniał na tanecznych listach przebojów. Szybko trafił na pierwszą pozycję fińskiej Dance Chart. W rodzinnej Finlandii singiel otrzymał miano platynowej płyty. Sukces Darude szybko przeniósł się na grunt europejski, a to za sprawą brytyjskiej wytwórni Neo Records promującej muzykę klubową. Neo szybko wypromowało singiel na angielskiej scenie techno, chyba najbardziej wpływowej w Europie. "Sandstorm" bardzo spodobał się też takim sławom, jak: Judge Jules, Pete Tong, Danny Rampling czy Paul Van Dyk. Dla młodego, nieznanego wykonawcy nie ma nic lepszego niż uznanie przez tych doskonałych DJ'ów. Utwór Darude błyskawicznie stał się przebojem, granym zarówno na parkietach najlepszych klubów, jak i na falach najpopularniejszych radiostacji. W czerwcu 2000 r singiel "Sandstorm" osiągnął 3 miejsce na brytyjskiej liście przebojów. Darude tym samym stał się pierwszym Finem, któremu się to udało.
Darude pytany o inspiracje dla swojej muzyki odpowiada, że w zasadzie cała otaczająca rzeczywistość wpływa nie niego intensywnie, jeśli jednak chodzi o inspiracje muzyczne to wymienia tu głownie muzykę house i trance, oraz wykonawców takich jak wspomniany już wcześniej JS16, Faithless, Armand Van Helden, Antillop. Dla wielu natomiast styl muzyczny samego Darude już stanowi inspirację.
Na listach przebojów ciągle jeszcze króluje "Sandstorm", ale wszystko wskazuje na to, ze niedługo zostanie pobity przez kolejny kawałek Darude "Feel The Beat". Komu podoba się transowe brzmienie fińskiego DJ'a, ten oczywiście musi sięgnąć po jego debiutancką płytę "Before The Storm". Jest to mieszanka różnych stylów, z wyraźnym naciskiem na house, happy hardcore, trance , a także trochę spokojniejsze kawałki chill outowe. Płyta z pewnością będzie się cieszyła taką samą popularnością jak singiel, a "Sandstorm" jest niekwestionowanym hitem tego roku. Marzenia Darude spełniły się wiec bardzo szybko, ale sam przyznaje, że ma jeszcze wiele do osiągnięcia i mnóstwo pracy przed sobą.