Pewien Chińczyk nakrywa faceta romansującego z jego żoną i stawia mu
ultimatum:
- Jeśli nie zerwie tego związku, on, małżonek, ześle na niego klątwę
trzech chińskich tortur. Facet tylko się uśmiechnął i jeszcze tej samej nocy odwiedził żonę Chińczyka. Następnego dnia rano budzi go w jego sypialni na drugim piętrze ból w piersiach. Otwiera oczy i widzi, że leży na nim wielki głaz. Coraz trudniej mu oddychać. A na głazie widnieje napis:
Chińska tortura nr1. Uśmiecha się, a ponieważ jest silny podnosi kamień i wyrzuca przez okno. W chwili gdy wypuszcza go z rąk, po drugiej stronie głazu dostrzega informację:
Chińska tortura nr 2. Prawe jądro jest uwiązane do kamienia. Facet jest bystry, wiec żeby uniknąć spustoszeń w dolnych partiach ciała, rusza za kamieniem, czyli wyskakuje przez okno. Kiedy mija futrynę, widzi trzecią wiadomość:
Chińska tortura nr 3. Lewe jądro jest przywiązane do nogi łóżka.
"Chińskie tortury"
- masak (Jestem Hardkorem)
- Specjalista
- Posty: 1728
- Rejestracja: 09 mar 2006, 15:50
Re: "Chińskie tortury"
Jestem na tak
Re: "Chińskie tortury"
dobre hahaha oby wiecej takich thx leci
-
- Użytkownik
- Posty: 121
- Rejestracja: 09 lis 2006, 18:26
Re: "Chińskie tortury"
zawaliste
- marcin0411
- Ekspert
- Posty: 5285
- Rejestracja: 22 cze 2007, 19:51
Re: "Chińskie tortury"
Hahaha ale sie usmialem