Witam wszystkich forumowiczów
Mam malutki problem, mam nadzieje, że mi pomożecie. Od trzech lat posiadam cudowną żonę Anie i dwóch cudownych synów, Łukasza i Marka. Z Anią znaliśmy się juz od podstawówki, jednak dopiero 4 lata temu coś „zaiskrzyło”. Byliśmy małżeństwem idealnym, wzorem do naśladowania. Wszyscy znajomi zazdrościli mi takiej pięknej żony. Wszystko było idealnie dopóki pewnego razu, musiałem skorzystać z jej telefonu komórkowego, Nokii 6280. Zobaczyłem 2 SMSy z nieznajomego numeru, jeden o treści „Tam gdzie zwykle” a drugi „ja Ciebie też”. Z natury nie jestem podejrzliwy, wiec szybko zapomniałem o tym zdarzeniu. Jakiś czas później zauważyłem, że ktoś praktycznie codziennie dzwoni do niej wieczorami, na domiar złego Ania wychodziła na balkon by odebrać. Na pytanie „kto dzwonił” usłyszałem głupią odpowiedz „a nikt taki”. Coraz bardziej zaczynałem obawiać się czy moja druga połówka nie ma kogoś na boku, coraz bardziej zastanawiałem się jak to się wszystko potoczy, co byłoby z dziećmi w razie ewentualnej zdrady. Nie były już w końcu takie małe i zauważyły by jej brak, zwłaszcza, że mamusia zawsze była dla nich na pierwszym miejscu. Zacząłem ją bardziej obserwować, widocznie to zauważyła i dało jej do myślenia, gdyż telefony ustały i zaczęła być „normalna” - chętniej sie przytulała, całowała na dobranoc. Czar prysł, gdy raz przypadkiem przyszedłem wcześniej z pracy. Będąc około 100 metrów od domu zauważyłem dwie przytulające i całujące się namiętnie osoby, zakradłem się powoli bliżej i ukryłem za naszym wspólnym samochodem, Renaultem Laguną, które już było dość porysowane po kilku przejażdżkach Anii.
I teraz mam pytanie dla Was: czym najlepiej czyścić małe rysy na karoserii? Próbowałem „automaxem” jednak nic to nie dało. Szkoda mi jednak oddawać z powodu kilku rysek auta do lakiernika. Z góry dziękuje za pomoc
Problem załamanego męża
Re: Problem załamanego męża
hehehe mysle ze do lakienika P
Re: Problem załamanego męża
a mówiłem dla Ani żeby ściągnęła szpilki jak będziemy to robić na masce samochodu no i masz porysowała
Re: Problem załamanego męża
@dmx, A czarny znowu na polowaniu