Muzikum.pl

IDM - nazwa gatunku muzyki elektronicznej.

Styl ten powstał we wczesnych latach 90. i wtedy też zaczęto używać tego terminu, początkowo na określenie sceny twórców eksperymentalnego techno i jungle skupionych wokół wytwórni Warp. Obecnie definicja IDM wydaje się obejmować wszystkie eksperymentalne style elektroniki wywodzące się z elektronicznej muzyki tanecznej, jak również inne style muzyki ściśle związane z cyfowym brzmieniem (np. glitch, chip music).

Często zarzuca się, że termin IDM nie jest aktualny, nazwa nie pokrywa się z tym co oddaje ta muzyka, że przede wszystkim muzyka ta nie jest taneczna, natomiast nazwa jest taka a nie inna, ponieważ styl ten wywodzi się z techno, które jest taneczne, ciężkie, agresywne, szybkie. W założeniu gatunek ten jest od techno wolniejszy, mniej agresywny, bardziej melodyjny, improwizacyjny. Dlatego używa się też nazw: intelligent techno, listening techno, art techno.

Prekursorami IDM są tacy artyści jak Richard D. James, Autechre, Plaid, Speedy J i inni, którzy znaleźli się na albumach Artificial Intelligence I i II wydanych przez Warp Records.

Charakterystycznymi elementami tej muzyki są eksperymenty w tworzeniu dźwięków, a jednocześnie precyzja w ich doborze i kompozycji.

przyklad z rekawa masjtersztyk, mniam

Inteligent Dance Music... Zagadką jest sama nazwa. W końcu muzyka ta nie jest zbytnio inteligentna, czy taneczna. A i do samej muzyki trudno czasami ją zakwalifikować. Grunt, że słuchając tego doświadcza się orgazmu przez uszy. Dla mnie jest to ósmy cud świata, muzyka, która zmieniła moje podejście do samej muzyki. Po przesłuchaniu albumu "Amber" Autechre lub "Dead Cities" grupy The Future Sound of London nic nie pozostaje takie same. Utwory z tego gatunku są jedyne w swoim rodzaju, nie są robione na jedno kopyto, tak jak większość gniotów puszczanych w ogólnodostępnych mediach.
Zdecydowanie jeden z moich ulubionych gatunków, tuż obok ambientu, czy muzyki nazywanej "experimental".
Osobiście uważam, że nazwa "art-techno" była by o wiele lepsza niż idm (gdzie połowa ludzi nawet nie domyśla się co to może oznaczać, a nawet jak już się domyśli to i tak zostanie wprowadzona w błąd), ale cóż. Taka nazwa się już utarła i ciężko było by ją zmienić.
Polecam Autechre i The Future Sound of London (moi faworyci do miana najlepszych twórców idm-u), ale również takie grupy jak Moderat, czy Boards of Canada.

Rafał przemówił.

Mnie zaś najbardziej jara nie wymieniony jeszcze Amon Tobin, ale to już takie pogranicze idmu i nujazzu. Dziesiątki świetnych kawałków. Już od pierwszego usłyszanego albumu (Out From Out Where z tytułowym kawałkiem na czele) mnie powalił na kolana.

Od psychodelicznego trancu, psychodelicznego ambientu i chillu po ambient, dub i downtempo dotarłem do IDM-u i cóż mogę powiedzieć tyle, że to muzyka, która jak żadna inna jest jedyna w swoim rodzaju, ma to coś w sobie co sprawia, że słuchając ją jestem wręcz onieśmielony tym co ona potrafi uczynić z moim umysłem... Moim zdaniem powinien być poświęcony większy skrawek forum dla ambientu, downtempa i IDM-u, ponieważ są to gatunki bardzo dobre, nie schematyczne, nudne. Fakt nie jest to łatwa muzyka ale dla chcącego nic trudnego także polecam ją, nie warto się ludziska zamykać przed muzyką, trzeba poznawać nowe horyzonty... POZDRAWIAM.

Polecam także sprawdzić Bluetech-a (ostatnio zaczął zajmować się IDM-em), jak i Shulman-a, Carbon Based Lifeforms, Zero Cult, Shpongle, Zymosis, Mystical Sun (wykonawcy ambientu i downtempa i psychodelicznych odmian tych stylów) itp. wykonawców, a zmienicie spojrzenie na muzykę. Zobaczycie, że muzyka to nie tylko łubu dubu, a piękna, nieznana, porywająca harmonia, która doprowadza do muzycznego orgazmu jakiego jeszcze nie znanie.

Dokładnie, wystarczyło, że raz usłyszałem kilka przykładowych kawałków w różnych gatunkach z świetnej animacji dla di.fm przedstawiające ewolucję gatunków na "osi" czasu
Natrafiłem na Braindance/IDM i tego nie dało się nie docenić Ale umysł też trzeba umieć otworzyć. A dziś jeśli na pytanie "jakiej słuchasz muzyki", ktoś odpowie ci "elektroniczna", to możesz być na 90% pewnien, że mówi o Kalwi Remi. Takie jest nasze środowisko, każdy idzie za tym co jest "cool", "trendi", patrząc choćby na gacie, czy buty (czyt. La Costa, Adidas = jak coś reklamują w tv to jest zajebiste) każdy chce się przypodobać ludziom naokoło, indiwidualiści to marny odsetek społeczeństwa I nie chcę tu nikogo obrażać, ale taki choćby Tiesto, choć jest mistrzem w swoim fachu, to nic nowego do muzyki nie wnosi, choć swego czasu sam się nim jarałem.