Siem
Temat bardzo prymitywny i pewnie wałkowany miliony razy
Ale mam ogromny problem Problem dotyczy lead'a. Wszyscy mówią ze moje kawałki są mało dynamiczne. A co za tym idzie słabe bo Hands Up to jest bardzo dynamiczny styl. Doszedłem do wniosku ze problem tkwi w leadzie. Nie potrafię wykręcić takiego, który by "poniósł" ten mój kawałek.
Niby mam presety do V-station ale tam są denne brzmienia. Próba edycji tych brzmień tez mi nie wyszła. Próbowałem od zera coś zrobić tez nic nie dało. Ta metoda prób i błędów bawię się już od początku produkcji, czyli ok 7 miesięcy. Wszystko powolutku idzie do przodu staram się uczyć nowych rzeczy. Fajnych przejść, zabawy efektami... ale co z tego jak tkwię w miejscu przez tego lead'a.
Jeżeli ktoś jest w stanie mi pomoc, to bardzo o to proszę :(
Każda pomoc to dla mnie już jest coś
Pozdrawiam :)
Pomoc przy leadzie ;p
Re: Pomoc przy leadzie ;p
ReFx Nexus,NI Massive,z3ta+ i troche dożwiatczenia i będzie dobrze
- Jack Vornst
- Weteran
- Posty: 677
- Rejestracja: 13 mar 2008, 19:34
Re: Pomoc przy leadzie ;p
Może od brzmienia nie konieczny zależy chociaż nie mówie że nie zależy według mnie zależy to od dobrej melodi (takiej w której wszyscy dobrze się bawią dobrego doboru sampli, dobrego mastera i miksa. A jeżeli chodzi o kręcenie leadów handsupowych to powinni się tu Krzyk i inny mistrzowie wypowiedzieć Pozdro!
Re: Pomoc przy leadzie ;p
To prawda krzyku jest dobry , ale on sie tutaj raczej nuie wypowie bo sam uzywa leadu z sf2 (chyba) , gdyż nie działa mu v-ka ani z3tka .. najlepsze gotowce są w nexusie al;e nie uzywaj go bo wdepniesz jak ja , nie jedź na gotowcach , na sytku pokręć trochę i na z3tce ale na niej to ja sie nie znam zupełnie ; )
Re: Pomoc przy leadzie ;p
Po pierwsze melodyka, wszystkie linie w kawałku muszą być utrzymane w tej samej tonacji, tzn. do ich tworzenia używaj tonów z tej samej wybranej gamy, gdy będziesz już wiedział jakich tonów używać, będzie Ci się układać melodie dużo łatwiej. Jeśli przygodę z muzyką zacząłeś od razu od FLa (jak ja), to może być Ci ciężko to ogarnąć.
Po drugie dobór brzmień, pamiętaj, że wszystkie elementy kawałka nie mają być zajebiste każdy z osobna. One mają grać zajebiście, ale wszystkie razem, nie bój się kręcić wtyczkami, próbuj używać dziwnych brzmień i chować do tła. Jak nauczysz się dobrze kręcić na jednej wtyczce, to na wszystkich będziesz umiał coś wytargać (nie wliczając romplayerów czy soundfontów). W końcu przeca wszystkie są oparte na tych samych zasadach (oscylacje, obwiednia, wolne przebiegi, arpy, efekty, inne dodatki). Z najbanalniejszych wskazówek przy kręceniu:
-Pamiętaj, że 12 półtonów daje oktawę, dla przykładu weź w 3xosc pokrętło "crs" przesuń z wartości 0 do -12, otrzymasz dźwięk niższy o oktawę właśnie. Dlaczego napisałem taki banał? Jeśli przyjmiesz inne wartości niż mnogość liczby 12, możesz podczas grania zauważysz szybko fałsze, chyba, że będziesz się opierać na jednym tonie.
-Automatyzacje. Bardzo szerokie pole do popisu, można automatyzować elementy obwiedni: przykładowo atak, hold, sustain, release do zera, automatyzujesz decay i regulujesz w ten sposób długość wybrzmienia. Automatyzując pamiętaj, że wykres nie musi mieć prostej, liniowej postaci z dołu do góry, czy na odwrót. Rysuj dziwoloągi, można ciekawe efekty uzyskać.
-Automatyzując filtry zaporowe ostrożnie obchodź się z wartościami skrajnymi, nagłe przejście z wartości skrajnej do innej, może dać brzydkie kliki, przester, szczególnie gdy stosujesz mocną saturację na mikserze. Ostrożnie również z kątem nachylenia filtra, nie przekraczając wartości 36db/oct nie powinno stać się nic złego, jednak filtr np. o wysokim, wąskim, ruchomym szczycie też może dać ciekawy efekt.
-Arpeggiator. Polecam nie używać jeśli nie znasz tonacji.
Po drugie dobór brzmień, pamiętaj, że wszystkie elementy kawałka nie mają być zajebiste każdy z osobna. One mają grać zajebiście, ale wszystkie razem, nie bój się kręcić wtyczkami, próbuj używać dziwnych brzmień i chować do tła. Jak nauczysz się dobrze kręcić na jednej wtyczce, to na wszystkich będziesz umiał coś wytargać (nie wliczając romplayerów czy soundfontów). W końcu przeca wszystkie są oparte na tych samych zasadach (oscylacje, obwiednia, wolne przebiegi, arpy, efekty, inne dodatki). Z najbanalniejszych wskazówek przy kręceniu:
-Pamiętaj, że 12 półtonów daje oktawę, dla przykładu weź w 3xosc pokrętło "crs" przesuń z wartości 0 do -12, otrzymasz dźwięk niższy o oktawę właśnie. Dlaczego napisałem taki banał? Jeśli przyjmiesz inne wartości niż mnogość liczby 12, możesz podczas grania zauważysz szybko fałsze, chyba, że będziesz się opierać na jednym tonie.
-Automatyzacje. Bardzo szerokie pole do popisu, można automatyzować elementy obwiedni: przykładowo atak, hold, sustain, release do zera, automatyzujesz decay i regulujesz w ten sposób długość wybrzmienia. Automatyzując pamiętaj, że wykres nie musi mieć prostej, liniowej postaci z dołu do góry, czy na odwrót. Rysuj dziwoloągi, można ciekawe efekty uzyskać.
-Automatyzując filtry zaporowe ostrożnie obchodź się z wartościami skrajnymi, nagłe przejście z wartości skrajnej do innej, może dać brzydkie kliki, przester, szczególnie gdy stosujesz mocną saturację na mikserze. Ostrożnie również z kątem nachylenia filtra, nie przekraczając wartości 36db/oct nie powinno stać się nic złego, jednak filtr np. o wysokim, wąskim, ruchomym szczycie też może dać ciekawy efekt.
-Arpeggiator. Polecam nie używać jeśli nie znasz tonacji.