Powódź Ksiądz Bóg

Zbiór zakładanych tematów i postów ważnych kiedyś, tu trafiają tematy nieaktualne i przedawnione.
Sound Rider

Powódź Ksiądz Bóg

Post autor: Sound Rider »

Powódź w prowincjonalnym miasteczku. Ewakuacja ludności. Wojsko puka do kaplicy:- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.Po trzech godzinach ksiądz siedzi na ostatnim piętrze parafii. Podpływająmotorówką:- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.Minęły kolejne godziny, ksiądz na szczycie dzwonnicy. Podpływają znowu.- Proszę księdza, niech ksiądz ucieka! Ksiądz się utopi!- Nigdzie nie idę, wierzę w Opatrzność Boska.Piętnaście minut i ksiądz już z wyrzutami u Pana Boga.- Panie Boże, no jak tak można? Swojego wiernego sługę zawieść?A tak wierzyłem w Opatrzność...- Głupcze!!! Trzy razy po ciebie ludzi wysyłałem!
Awatar użytkownika
mattek23
Weteran
Posty: 830
Rejestracja: 06 gru 2008, 21:14

Re: Powódź Ksiądz Bóg

Post autor: mattek23 »

Nom spoko jest :)
Jacek

Re: Powódź Ksiądz Bóg

Post autor: Jacek »

Zrozumiałe,Cała Prawda :)
ODPOWIEDZ