Grupka studentów wraca w nocy z imprezy. Z racji godziny oczywiście nie mają jak dojechać autobusem ani tramwajem, więc złapali taksówkę i pytają taksiarza:- Panie, podwiózłby nas pan do akademika?- No, a ile byście dali, panowie?- No tak... możemy uzbierać dychę...- No to stanowczo za mało.. a może trochę więcej?- No, dwie dychy by były dobrze?- No to wciąż za mało...Studenci już mają odchodzić, gdy nagle jeden z nich pyta:- A tak za trzy-cztery?- No, to już może być.Podjechali pod akademik, studenci wysiadają, gdy taksiarz mówi:- No panowie, a co z moją zapłatą?- No chłopaki, trzy-cztery: dzię-ku-je-my!
hehe
trzy-cztery xP
Re: trzy-cztery xP
hehehehe dobry kawał
- Karboksylowa
- Weteran
- Posty: 761
- Rejestracja: 08 maja 2009, 18:03
Re: trzy-cztery xP
hahaha dobre