wywiad - Sasha Strunin

Zbiór zakładanych tematów i postów ważnych kiedyś, tu trafiają tematy nieaktualne i przedawnione.
Awatar użytkownika
KreJzii
Weteran
Posty: 902
Rejestracja: 14 maja 2008, 07:02

wywiad - Sasha Strunin

Post autor: KreJzii »



Do realizacji twojego solowego projektu zostali zaproszeni bardzo ciekawi muzycy, m.in. twórca piosenek Justina Timberlake’a i Skin...

Sasha: Tak, po pierwsze jest !Bazz. To jego pseudonim, nazwiska zbyt często nie używa, ponieważ jest bardzo charakterystyczne (śmiech). Kiedy po naszych wst&#281 ;p nych rozmowach przyszłam po raz pierwszy do studia, żeby coś nagrać, przedstawił mi się właśnie jako !Bazz. Nie wytrzymałam i zapytałam: „Jak naprawdę się nazywasz?” Na co usłyszałam: „Usiądź”. Usiadłam. „Nazywam się Michael Jackson” (śmiech). „OK.”, mówię, „teraz już wszystko wiem”.
!Bazz to niezwykle utalentowany producent, stricte r’n’b. Oczywiście miesza gatunki, na przykład jedna z jego ballad na płycie to soul podchodzący pod pop. !Bazz nie zamyka się w jednym stylu.

Chyba nikt już dzisiaj tego nie robi.

Sasha: Bo to nie ma sensu. Jeśli chodzi o sprzedaż płyt, to zamykanie się w jednym stylu jest nonsensem. Jeśli weźmiemy płyty Leony Lewis, Kelly Clarkson czy Rihanny, to widać, że nie warto trzymać się ślepo tylko jednej konwencji. Pozostaje utrzymanie płyty w pewnym stylu, żeby jako całość miała ona ręce i nogi.
Na przykład do słuchania w samochodzie ludzie kupują zwykle składanki muzyczne. A jeśli płyta jednego wykonawcy jest odpowiednio zróżnicowana pod względem dynamiki i stylu, to można jej słuchać z przyjemnością. Fajnie, jeśli przy tej samej płycie, na której można znaleźć piękną balladę, można też dobrze bawić się na imprezie. Żeby odnieść komercyjny sukces, trzeba znaleźć balans pomiędzy spokojnymi i dynamicznymi piosenkami.
ODPOWIEDZ