Do stojącego na ulicy policjanta podchodzi lekko podchmielony student i pyta:
- Czy można powiedzieć na policjanta osioł?
- Nie można. Zapłaci pan wówczas mandat za obrazę władzy.
- A w takim razie czy można do osła powiedzieć policjant?
- To panu wolno.
- Dziękuję, panie policjancie...Szefów dzielimy na 5 grup:
1. Pedałów.
2. Superpedałów.
3. Antypedałów.
4. Pedałów-magików.
5. Pedałów-pirotechników.
Szef pedał mówi: Ja Cię Kowalski wyp*****lę!
Szef superpedał mówi: Ja Was wszystkich wyp*****lę!
Szef antypedał mówi: Ja się Kowalski z Tobą p*****lić nie będę!
Szef pedał-magik mówi: Ja Cię Kowalski tak wyp*****lę, że ty nawet nie
zauważysz kiedy!
Szef pedał-pirotechnik mówi: Ja Cię Kowalski wyp*****lę z hukiem!
Jest jeszcze Szef pedał-McGyver: Ja Was Kowalski wyp*****lę w kosmos
gołymi rękami!!!
Turyści spotykają bobra.
- Ahoj, panie bobrze! Co trzeba robić, żeby mieć takie mocne zęby?
- A hoj was to obchodzi! - odpowiada bóbrTrzech ojców żali się na swoje córki.
- Znalazłem u swojej córki butelkę wódki pod łóżkiem... Nie wiedziałem, że pije!
- A ja znalazłem paczkę papierosów u swojej w plecaku... Nie wiedziałem, że pali!
- To co ja mam powiedzieć? - mówi trzeci - Znalazłem u swojej paczkę prezerwatyw w szufladzie... Nie wiedziałem, że ma fiuta!Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu, wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu, wytrzyj,
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
Jasio szuka, a w tym czasie nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci, co byście napisały na moim grobie, gdybym umarła?
Jasio znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!Blondynka pisze z chłopakiem na gadu-gadu:
- Fajna jesteś? Ładna jesteś? Spotkajmy się w realu.
- U nas nie ma Realu, jest tylko Biedronka.Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi do niego i pyta w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No, pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze. Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...
Życzę dużo śmiechu
Troszku takich dowcipasków ;)
Re: Troszku takich dowcipasków ;)
Jonek9FCB pisze:
Facet wchodzi do knajpy i widzi swojego kumpla, który siedzi przy barze mocno przygnębiony. Podchodzi do niego i pyta w czym rzecz.
- Pamiętasz tę śliczną dziewczynę ode mnie z pracy, z którą chciałem się umówić, ale nie mogłem nawet do niej podejść, bo za każdym razem kiedy ją widziałem, to mi stawał?
- No, pamiętam.
- W końcu zebrałem się na odwagę i poprosiłem, żeby się ze mną umówiła. I ona się zgodziła.
- Super! To kiedy randka?
- Byliśmy umówieni dziś wieczorem. Ale bałem się, że znów mi stanie. Więc przykleiłem go sobie plastrem do nogi, żeby w razie czego nie było widać.
- No i dobrze. Gdzie problem?
- Poszedłem do niej, zadzwoniłem, a ona otworzyła w takiej cieniutkiej, przezroczystej sukience...
- No i...?!
- Kopnąłem ją w twarz...
dobre
Re: Troszku takich dowcipasków ;)
Jonek9FCB pisze: Turyści spotykają bobra.
- Ahoj, panie bobrze! Co trzeba robić, żeby mieć takie mocne zęby?
- A hoj was to obchodzi! - odpowiada bóbr
Trzech ojców żali się na swoje córki.
- Znalazłem u swojej córki butelkę wódki pod łóżkiem... Nie wiedziałem, że pije!
- A ja znalazłem paczkę papierosów u swojej w plecaku... Nie wiedziałem, że pali!
- To co ja mam powiedzieć? - mówi trzeci - Znalazłem u swojej paczkę prezerwatyw w szufladzie... Nie wiedziałem, że ma fiuta!
Tych dwóch nie znałem D
I thx bo niedawno szukałem tych rodzajów szefów i znaleść nie mogłem
- marcin0411
- Ekspert
- Posty: 5285
- Rejestracja: 22 cze 2007, 19:51
Re: Troszku takich dowcipasków ;)
:-D :-D tylko się śmiać :-D :-D
Re: Troszku takich dowcipasków ;)
polecam jest smiesznie i o to chodzi haha