no a mi się załączył Roxorloops więc nie będzie lekko :p
no to jedziemy! na samym początku chyba słyszę nieudaną próbę whistle scratch, potem dochodzi cow bell i jakaś cicha perka. z tego co słyszę chyba na zamkniętym gardle. Kickowi brakuje powera, hihat strasznie cichy jest, k-snare jakiś taki niewyraźny. ogólnie początek kiepski. dobra. lecimy dalej, scratch zjeżdża wchodzi jakiś lead-vocal. słychać cichutkie mlaskanie obniżające jakość leada. dobra. nieszczęsny początek minął, zmiana klimatów. źle ułożyłeś rękę i niepotrzebnie zrobiłeś komorę nad majkiem przez co tworzy się lekkie echo/pogłos. ok. ujdzie w tłumie. kick na otwartym gardle już ma lepszą moc i wydźwięk ale dalej za mało, hihat za nisko wyszedł ale w granicach akceptowalności, share, hmmm... niby jest ale ciężko to stwierdzić. za mocno się upodabnia do przeciągniętego kicka. zrobotyzowany przerywnik ( niepamiętam już nazwy
) wyszedł całkiem dobrze ale brakuje mu sztuczności. za mała amplituda drgań. potem cow bell wykonany prawidłowo
ale z samym hihatem dziwnie brzmi. można było dodać jakiegoś kicka
ok. znowu zmiana klimatu, ładnie wykonana perka, potem dodanie k-snare'a i wszystko ładnie wychodzi
widać że już gardło się rozgrzało
potem inward snare wyszedł bardzo dobrze, czuć jego naturalność (a raczej jego brak). przedostatnia nutka, snare za głośny w stosunku do reszty a poza tym wszystko w porządku ;) ostatnia nutka, dobry drumbasik :D wykonanie kick rolla akceptowalne, znowu k-snare za głośny w stosunku do reszy, zagłusza całe tło. sama kóncówka, próba dodania leada - nienajgorsze wykonanie.
ogólnie daję 6,5/10. słaby początek, dużo błędów, brak dynamiki, troszkę temop Ci ucieka miejscami, wyraźnie słychać oddychanie ale jak na amatora to całkiem nieźle, czekam na kawałki z wokalem ;)