Trzecim do pary była firma Icon, której produkty na pierwszy rzut oka zazwyczaj wywołują u nas reakcję "gdzieś to już widziałem". Na Musik Messe we Frankfurcie postanowiła z tym skończyć, wypuszczając trzy kolejne, tym razem naprawdę ciekawe mikrusy. Wszystkie z nich zasilane są bezpośrednio przez USB i oferują dwukierunkową komunikację z oprogramowaniem.
- Dotykowe tarcze do skreczowania z czujnikiem o wysokiej rozdzielczości z regulowaną czułością.
- Pionowe suwaki do tempa i głosności
- Crossfader
- Sześć dedykowanych pokręteł EQ oraz po dwa do regulacji balansu i wzmocnienia sygnału.
- Osiem podświetlanych przycisków (vinyl, sync, 2x przesuwanie loopa, koniec pętli, początek pętli oraz cue).
- Cztery dodatkowe gałki do kontroli efektów oraz osiem przycisków do dowolnego przyporządkowania.
- Duży ekran dotykowy z układem przycisków i podświetleniem 8x16 kwadratów.
- Sześć trybów: pianinowy, perkusyny, suwakowy oraz trzy tajemnicze tryby Creativ
- Efektor AirLight 3D
- Dwadzieścia programów arpeggio
- 4 nieskończone enkodery oraz 2 skończone pokrętła, 8 przycisków, suwak, pokrętło jog, a wszystko pogrupowane w osiem przełączalnych warstw dowolnie konfigurowalnych przez użytkownika.
- Przyciski do zmiany oktawy oraz transpozycji.
- Trzy zestawy czułych na siłę nacisku, podświetlanych w dwóch kolorach padów w układzie 4x4.
- Siedemnaście przycisków z jednokolorowym podświetleniem oraz jeden enkoder.
- Cztery tryby pracy: DJ /efektor / DAW/ perkusista.
Jak na to zareagują firmy, które do tej pory były prawie monopolistami na rynku mikro? Tego nie wiemy, ale będą musiały się postarać. ICon może nie urzeka designem i na pierwszy rzut oka, powiedzieć o ich jakości "dobra", wydaje się sporym komplementem. Z ostatecznymi wnioskami trzeba się jednak wstrzymać do czasu premiery... Dostępne na biało lub czarno, w sklepach znajdą się w czerwcu za cenę około 400 złotych.
Źródło: Ftb.pl