Dobra rozkmina z tą klimatyzacją
Rok temu podczas upałów i kompletnie bezwietrznej pogody (powietrze ani drgnęło przez całą dobę)
nawiewałem nocą powietrze z otwartego okna za pomocą wentylatora
Efekt nie był powalający ale za to spałem przy 20*C, a nie 30*C jak
reszta domowników
Do następnej fali upałów dość daleko więc mam czas by coś takiego zbudować. Myślę nad zastosowaniem termosu,
teoretycznie powinien dużo dłużej utrzymywać temperaturę 0*C, ale pojemność będzie dużo mniejsza niż wiaderka