Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
- Matthew Crash
- Specjalista
- Posty: 1077
- Rejestracja: 28 maja 2011, 18:10
Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Robert M, "producent" kontrowersyjny, tak samo lubiany jak i nielubiany. Dla jednych wzór do naśladowania dla innych prostak z ulicy, którego przygarnęło My Music. Mączyński dzisiaj rano oświadczył na facebooku swoim fanom, że na jakiż czas zawiesza słuchawki na kołku i przestaje produkować. Na jak długo? Mamy nadzieję, że zdania nie zmieni! Oto, co napisał na swoim facebooku:
Cytat:
Do zobaczenia ...
Tak, to prawda. Chciałem się z Wami, na jakiś, bliżej nieokreślony czas, pożegnać. Nie wiem czy na rok, dwa, trzy... . Jedno jest pewne - nie pozostaje mi nic innego jak skupić się tylko i wyłącznie na nowych, kolejnych etapach.
Od mniej więcej 3 lat wspólnie podbijamy listy przebojów w rozgłośniach radiowych jak i stacjach telewizyjnych. To dzięki Wam oraz pomocy ze strony mediów muzycznych dziś moje wszystkie dotychczasowe marzenia się spełniły - za co z całego serca Wam dziękuję. Myślę, że razem pokazaliśmy, że można "wprowadzić" Muzykę taneczną na szczyty list przebojów. Dziś z perspektywy czasu nie nazwę już mojej Muzyki klubową, bo tak naprawdę to jest ona Muzyką POP a przynajmniej taką się stała. Dzięki Wam odebrałem liczne nagrody muzyczne, zdobyłem też złotą płytę. Szturmowaliśmy wszystkie listy przebojów, w wyszukiwarkach google mój artystyczny pseudonim " Robert M " był wyżej pozycjonowany niż nie jedna gwiazda muzyki POP. Mój oficjalny profil FB z miesiąca na miesiąc pobijał rekordy popularności i od ponad roku jest najczęściej odwiedzaną stroną artysty w naszym kraju. Cieszę się niezmiernie, że daliście szansę komuś takiemu jak ja, bo bez wsparcia fanów i mediów żaden artysta nie ma prawa bytu. Działo się przez te 3 lata dużo, miałem niezły ubaw, Wy zapewne również. Wiele pozytywnych ale tez negatywnych emocji. Razem przez to szliśmy, zawsze starałem sie być z Wami szczery, informowałem o wszystkim co się u mnie dzieje. Spędziliśmy wspólnie mnóstwo czasu. Doszedłem jednak do wniosku, że jest to najwyższy czas na odpoczynek oraz tak zwane wyciszenie... W najbliższym czasie nie usłyszycie w radio żadnego mojego nowego singla, nie zobaczycie też nowego teledysku, nie dam żadnego wywiadu - nawet dla medium muzycznego. Jednym słowem - znikam medialnie. Moja płyta, która ukaże się w tym roku oraz film DVD z całej trasy jest moim podziękowaniem za to jak wiele serca daliście mi zupełnie bezinteresownie. Poinformuję Was jeszcze o datach premiery płyty oraz filmu i oczywiście od czasu do czasu będę dawał znak, że żyję;-) Co weekend widzimy się na koncertach w całej Polsce. Daty oraz najważniejsze informacje będą dostępne na mojej stronie internetowej. O otwarciu jej oczywiście Was poinformuje. Najbliższe miesiące pozwolą mi (mam taką nadzieję) wyprodukować płytę, która otworzy mi okno na świat. Ciężko jest pracować nad zupełnie nowym materiałem, kiedy każdego dnia dzieje się tak dużo.
Dziękuje WAM za wspaniały czas razem i dołożę wszelkich starań aby powrócić z większą siłą....nie wiem ile to potrwa - rok, dwa, moze trzy ale najważniejsze, że widzimy się na koncertach i występach live ... Dziękuje Wam za wszystko! A w szczególności mojemu wydawcy i przyjacielowi Remigiuszowi Łupickiemu od którego wszystko się zaczęło.
Jego wpis na fejsie! \o/
moje prośby jednak zostały wysłuchane \o/
Cytat:
Do zobaczenia ...
Tak, to prawda. Chciałem się z Wami, na jakiś, bliżej nieokreślony czas, pożegnać. Nie wiem czy na rok, dwa, trzy... . Jedno jest pewne - nie pozostaje mi nic innego jak skupić się tylko i wyłącznie na nowych, kolejnych etapach.
Od mniej więcej 3 lat wspólnie podbijamy listy przebojów w rozgłośniach radiowych jak i stacjach telewizyjnych. To dzięki Wam oraz pomocy ze strony mediów muzycznych dziś moje wszystkie dotychczasowe marzenia się spełniły - za co z całego serca Wam dziękuję. Myślę, że razem pokazaliśmy, że można "wprowadzić" Muzykę taneczną na szczyty list przebojów. Dziś z perspektywy czasu nie nazwę już mojej Muzyki klubową, bo tak naprawdę to jest ona Muzyką POP a przynajmniej taką się stała. Dzięki Wam odebrałem liczne nagrody muzyczne, zdobyłem też złotą płytę. Szturmowaliśmy wszystkie listy przebojów, w wyszukiwarkach google mój artystyczny pseudonim " Robert M " był wyżej pozycjonowany niż nie jedna gwiazda muzyki POP. Mój oficjalny profil FB z miesiąca na miesiąc pobijał rekordy popularności i od ponad roku jest najczęściej odwiedzaną stroną artysty w naszym kraju. Cieszę się niezmiernie, że daliście szansę komuś takiemu jak ja, bo bez wsparcia fanów i mediów żaden artysta nie ma prawa bytu. Działo się przez te 3 lata dużo, miałem niezły ubaw, Wy zapewne również. Wiele pozytywnych ale tez negatywnych emocji. Razem przez to szliśmy, zawsze starałem sie być z Wami szczery, informowałem o wszystkim co się u mnie dzieje. Spędziliśmy wspólnie mnóstwo czasu. Doszedłem jednak do wniosku, że jest to najwyższy czas na odpoczynek oraz tak zwane wyciszenie... W najbliższym czasie nie usłyszycie w radio żadnego mojego nowego singla, nie zobaczycie też nowego teledysku, nie dam żadnego wywiadu - nawet dla medium muzycznego. Jednym słowem - znikam medialnie. Moja płyta, która ukaże się w tym roku oraz film DVD z całej trasy jest moim podziękowaniem za to jak wiele serca daliście mi zupełnie bezinteresownie. Poinformuję Was jeszcze o datach premiery płyty oraz filmu i oczywiście od czasu do czasu będę dawał znak, że żyję;-) Co weekend widzimy się na koncertach w całej Polsce. Daty oraz najważniejsze informacje będą dostępne na mojej stronie internetowej. O otwarciu jej oczywiście Was poinformuje. Najbliższe miesiące pozwolą mi (mam taką nadzieję) wyprodukować płytę, która otworzy mi okno na świat. Ciężko jest pracować nad zupełnie nowym materiałem, kiedy każdego dnia dzieje się tak dużo.
Dziękuje WAM za wspaniały czas razem i dołożę wszelkich starań aby powrócić z większą siłą....nie wiem ile to potrwa - rok, dwa, moze trzy ale najważniejsze, że widzimy się na koncertach i występach live ... Dziękuje Wam za wszystko! A w szczególności mojemu wydawcy i przyjacielowi Remigiuszowi Łupickiemu od którego wszystko się zaczęło.
Jego wpis na fejsie! \o/
moje prośby jednak zostały wysłuchane \o/
Tags:
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Wody nie dali to sie fochnal i ma wyje8ane na muze ktorej i tak nie umie robic.
Taki ku*wa poducent z dobrymi żartami. Nie odpuściłby sam z siebie, albo myślał że prima aprilis albo MM samo go wypie*oliło
Taki ku*wa poducent z dobrymi żartami. Nie odpuściłby sam z siebie, albo myślał że prima aprilis albo MM samo go wypie*oliło
- Dj Herman DST
- Weteran
- Posty: 547
- Rejestracja: 10 lut 2009, 15:52
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
mogłes chociaż ten komentarz na dole dac swoj a nie zywcem calośc z 4C zdarłeś
- radekdudek11
- Specjalista
- Posty: 1652
- Rejestracja: 07 gru 2009, 16:44
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
no tez na 4c to czytalem.czule komentarze tam byly ?! swoja droga krzyz na droge
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
straszne... kto teraz poprowadzi polskę na eurowizji? :<
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
płakać za nim i jego 'utworkami' nie będę ...
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Nie tyle jego 'utworkami' co 'jego' utworkami bo jednak poziom techniczny tej rżniętej klubówy był całkiem w pytkę.
- Violet Rocket
- Specjalista
- Posty: 1330
- Rejestracja: 21 cze 2009, 23:44
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Nie znam losowego komandosa
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
No , to naprawde straszne
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Wątpie żeby zrezygnował... Przecież to mu niezłą kasę przynosiło... a pieniądze będą mu pachnieć, i wróci
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
noo może sobie zrobi przerwę, żeby ludzie ochłonęli z wodą pierd**ona i potem wróci chociaż i tak go nie słucham więc mi to loto
- Jinpachi Futushimo
- Weteran
- Posty: 638
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 15:39
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
A kto to kur*a Robert M? hehehehehehehehe wybaczcie fani Roberta M...nie cierpie frajera "pierdo**na woda za 3 zł"
Re: Robert M "To koniec" :D Robert M kończy z produkcją.
Na prawdę o Robercie M dowiedziałem się tylko dzięki burzy jaką wywołał w okół swojej osoby.