Kłania się mistrz boruty stary wyjadacz muzikum.Zmieniłem nick więc jeszcze raz chciałbym wszystkich pozdrowić.Czasem słodki jak cukierek a czasem gorzki jak POLSKA wódka.Wesoły CYPEL,GOFER lub po prostu BŁAŻEJ. Lubie wszystko a czasami nic.Jestem jak Tommy Lee Jones w ściganym jak David Hasselhoff w słonecznym patrolu jak król Julian z Madagaskaru i osioł ze Shreka.Po prostu idealny w swej niedoskonałości.Zakochany w muzyce...i tak tego nikt nie czyta D
pozdro : :
Witajcie
Re: Witajcie
czasami ktoś czyta Cypelek