Od momentu gdy pierwszy raz usłyszeliśmy piramidy John'a Dahlback'a minęło sporo czasu ale nie po raz pierwszy ktoś (^^) postanowił to i owo odświeżyć. W tej produkcji nie ma może wielu nowości poza bassline'm oraz mixem ale sądzę, że warto posłuchać jak ewoluują starsze, trochę zapomniane klimaty. Have fun!