:o,ale pady...Pięknie płynie,jak włączyłem to na słuchawkach to przyszło mi na myśl falowanie,dzwięki wibrują.Czysto,nawet moment wejścia perki jest miękki,bez jebnięcia a mimo to z jebnięciem,no chłopie przeszedłeś samego siebie.Dla mnie potęga,wielkie 10.Nadaje sie jako soundtrack do filmu,pozdro,oby tak dalej,bo lepiej chyba być nie może
hmm jak dla mnie trochę za głęboki ten początkowy klawisz, trochę za ciężki a pozostałe klawisze jakby ciut nie do końca pefrect zgrane z padami - może takie moje wrażenie ale wydaje mi się, że ciut tych klawirów za dużo. w 3:41 wchodzi taki motyw piana jakbyś klepał z lewej do prawej i na odwrót - nie przypadło mi to do gustu. Ogólnie co do piano klawisza - jak dla mnie to jest jeden z tych elementów, którego nie może być za dużo - na niego trzeba czekać słuchając tracka bo on ma być tym "wyrazem melodii". btw. zainteresuj się spectrasonics omnisphere - ten kombajn poszerzył by niesamowicie Twoje możliwości. Jak dla mnie 9/10. pozdro!