No to tak.... Widzę, że Chriss wiec od kopa ściągam na dysk, w między czasie myślę sobie, ze pewnie znów pojedzie fajnym klimatem jak w indystry, odpalam w Aimpie demko i.....
.... szczęką o mało nie uderzyłem w biurko z dziwienia
Totalne zaskoczenie, od tej strony Cię nie znałem
Od samego początku mocny, energiczny kick (membrany w głośniku szaleją), bassik (chyba) typowy dla tego gatunku.... fajne Fx'y
i fajne te , te .... dzwonki? bells?
Ten lead czy co to jest fajne
w tym "breakdownie"/zwolnieniu fajny jest ten fx (przypomina mi się film Transformers, tam też takie efekty były ;p )
Ogólnie nie znam sie na HS więc nic ciekawego nie napisze oprócz tego, że chyba wszystko ok tak jak powinno być w tego rodzaju muzyce... Może jedynie brakuje mi urozmaicenia jakiegoś w melodii ale ja tam się nie znam xD
Demko zupełnie nie w moich klimatach ale wszystko ok jak dla mnie ;)
Pozdro