shock pisze:Tego nawet nie można nazwać "rap beat"....widać że nie siedzisz w temacie wogóle daj sobie spokój zostaw to beatmajkerom.
Lepiej ty daj sobie spokoj z komentowaniem. Zostaw to dla userow
Po co skrzydla ucinasz. Powiedz ze tobie sie nie podoba a nie odrazu nie mow za innych,bo na dodatek ze to jest wkur*iajace to i demotywujace.
Kolega robi Hardstyle a proboje czegos nowego to chyba dobrze.
Malo ludzi jest pelnego metrazu wiec po co takie wypowiedzi.. Skilla zdobywasz z czasem a nie odrazu ;P Ale co Ty mozesz kur*a wiedziec o tworzeniu.
Sam robie w 4 czy tam wiecej gatunakach,bo nie moge jakos osiasc. Wole eksperymenty. I wiem ze kazdy gatunek to cos nowego. Kazdy utwor to cos nowego. Jezeli ktos uwaza inaczej..to nie jestem dla mnie prawdziwym producentem...
A co do utworu.. Hmm niektore dzwieki wywalic lub zastapic. Ale nie jest zle
'beatmajker'... miła odmiana w sumie, ale fakt że jaj nie urywa;P
ale cenię kreatywne podejście osobiście.
A ja cenie takich ludzi...
W większości piosenek tego rodzaju muzyki są strasznie suche perkusje, więc dorzuciłem trochę bassu do kicka 
) choć ostrzegam, że raczej nie zamierzam siedzieć nad tym dłużej 
