Był to pierwszy singiel promujący Sandrę napisany przez jej męża Michaela Cretu i zarazem jak i grany przez niego.Wcześniej dosłownie jakieś miesiąc przed wydaniem tego krążka Sandra śpiewała w tercecie "Arabesqua" który najbardziej o dziwo popularny był wśród krajów azjatyckich takich jak Chiny czy pobrzeżne tego państwa.
Piękne dzięki za przypomnienie tak superowego hiciora Pozdrawiam i fajowego weekendu życzę