Ostatnio zacząłem dokańczać niektóre ze starych projektów... Ten jest jeszcze ze stycznia (prawie pięć miesięcy ), nie siedziałem nad nim zbyt długo ale jestem raczej zadowolony z efektu i chyba nic nie będę zmieniał, no może oprócz techniki Enjoy.
Kubuś..
podoba mi się to co robisz. ale nie umiem tego oceniać.. :(
Bass mi pod electro zajeżdża trochę oO, dziwne.
Używasz fajnych dźwięków.. klimat w Twoich utworach jest na prawdę super.
Nic więcej nie napiszę, bo niestety nie umiem..
Perka, bass, arpy itd... wszystko ładnie gra jedyne co od razu się rzuca na uszy to za głośne pady w pierwszej części ale to może subiektywna sugestia Jak dla mnie to już "poważna" produkcja, technicznie jak najbardziej ok Klimatycznie to mniej więcej 4/6, nie słucham zbytnio psybient'u, a i nie wstrząsnął mną ten kawałek ale przyjemnie się słuchało
Chyba najlepszy kawałek od Ciebie jaki dotychczas słyszałem ale wciąż brakuje mi takiego czegoś co by mnie porwało. To jest fajne, ładnie zrobione i technicznie też dograne ale jakoś tak nie ma w tym czegoś takiego co by to wyróżniało. Płci brakuje.
EDIT: Szerzej napisałem Ci na GG, nie będę tutaj więc wklejał.
A w życiu! To nie podejdzie. Taki motyw używał Samiyam w swoim albumie na beatach pod rap i ja również na ostatnim mixie ale ten kawałek to zdecydowanie nie ten styl. Tam mógłby wpaść jakiś wokal ale na pewno nie tego typu. Całkowicie spsułoby to całą atmosferę.
odsłuchując na soundcloud nie dopatrzyłem się za głośnych padów.. wszystko ładnie brzmi Jedyne dla mnie co mogłoby lepiej tu grać to Stopa trochę mocniejsza - lubię mocne stopy więc wiesz
Dobrze napisał RocketS. Wszystko jest okej ale nie ma tego czegoś, co porywa w takich nutkach - zgadzam się z tym
wszystko ładnie się zgrywa i pasuje do siebie. stopa wydaje mi się ok więcej niestety nic nie napisze, bo nie znam się na tym gatunku jednak czegoś brakuje tutaj, co by mnie porwało, chociaż stworzyłeś bardzo dobry klimat
U lsudny'ego ten kluczowy moment przyjdzie z wiekiem, dojdą mu wspomnienia, przeżycia i emocje i dopiero wyrazi siebie w tych utworach. A siebie pozna, gdy pozna pewne substancje, które nie są obce dla wielu emocjonalnych producentów. Tym samym właśnie istnieją producenci, których utwory są o 100 razy lepsze, gdy słuchane pod wpływem nar...eee...substancji. Sam biorę z nich przykład i sam też zauważyłem, że moja muzyka smakuje mi zdecydowanie lepiej pod ich wpływem, pojawiają się elementy, których nie sposób usłyszeć na trzeźwo, zrozumienie dla przesłania oraz zamysłu autora.
Pierwsze co przykulo moja uwage to bas naprawde jest tlusty i dobry , powiesz naczym kreciles ?? , utwor ma klimat to co sobie cenie najbardziej , udana produkcja extra Pozdrawiam
dobry bassior Podoba mi sie klimat, dzwieki super, takie nietypowe, brakuje mi tylko takiego dluzszego wyciszenia. W sumie nie ma co narzekac, na dosluchu wszystko wydaje sie ladnie uzupelniac, 8/10