Nuty cisną kloca Ta ostatnia wydawało mi się że jakąś pomyłkę zrobiłeś bo myślałem że jest Caspy, ale sprawdziłem w google - no tak, cały Fabriclive 37 mam podpisany samym Caspą
Biorę dwójkę
Dubheadz na prezydenta! Ja trawię wszystko, i nuty głębokie i te z pier*olnięciem, ale ukf ostatnio przegina pałę, wszystkie te tracki coraz bardziej spedalone. A skrill stracił wszystko w moich oczach przez niezmywalne z dupska gó*no full flex.
Raczej chodziło o to że mamy tu do czynienia z konfliktem: czy skirillex to w ogóle dubstep Bo w dubstepie chodzi o to żeby było mhroczno i głęboko, a nie żeby je*ało syntetykiem na lewo i prawo. Podzielmy więc Dubstep na Stary Dubstep, UKFDubstep i Jebstep (mylony z Drumstepem, Dub i Chillstep zostawmy w spokoju bo są zajebiste). Każdy niech sobie wybierze taki dla siebie i zostawi innych, to nie jutub żeby "grzecznie" kłócić się czy gejem jest Skrillex czy Skream
A Skrillex to nie tylko Jebstep, to też połączenie Electrohouse'u z Fidgetem czy jakimś tam Neo electro...
Cj Ex3, wiesz wiele ludzi mówi, że Skrillex zepsuł dubstep, ale muzyka cały czas ewoluuje i tak, jak w 2006 roku House zahaczał bardziej o funky, tak w 2008 szedł bardziej w progressive, by teraz był bardziej techniczny, niż przed laty. To jest normalna kolej rzeczy w każdym gatunku, tak samo w dubstepie. Kiedyś może i było mhroczno i piwnicznie, natomiast obecnie jest głównie wobbleowo i mainstreamowo. Naturalnie troszkę generalizuję, bo oczywiście "stary" Dubstep też się trzyma dobrze, z tym że został zepchnięty bardziej pod underground. Tak samo masz teraz chociażby z Drum n Bassem. Początki z Jungle w czasach pierwszych raveów, by potem wyewoluować w liquidowe odmiany.
Reasumując mój poemat - Skrillex to TEŻ DUBSTEP, ale nie TYLKO DUBSTEP.