zabójczy bas, naprawdę dobrze chodzi. brzmienie jak z klasycznego minimooga i to mi się podoba
jedna uwaga - koło 0
:50 nagle zmniejszasz cutoff basu, a potem znowu nagle go zwiększasz. brzmi to dosyć niefajnie, zostaw tak jak było (choć ten przytłumiony bas też nieźle brzmi, dobrze by się sprawdził potem po breaku). 1
:35 robi się naprawdę fajnie, ale przejście do breaka trochę niezgrabne. 2
:20 niezbyt oryginalny co prawda ten motyw, ale brzmi fajnie. trochę mu obetnij zakres 12-15 kHz i podbij lekko 15-20 kHz, bo trochę za bardzo szumi. 3
:05 - na ten reverse daj długi pogłos przefiltrowany bandpassem, ładnie to tam będzie pasowało
po 4
:00 mógłbyś lekko zmienić progresję akordów, bo robi się z deka nudno. jakieś closed haty by się przydały, coś żeby cykało pomiędzy stopą a clapperem. może jakieś zglitchowane przeszkadzajki? ale ogólnie bardzo fajnie się słucha, tylko kilka tych drobnych uwag a poza tym bardzo dobry miks i fajne brzmienia. 8.5/10