Witam Was pomownie Ostatnio studiujac sobie Google Earth i przygotowujac sie do sesji natknalem sie na ciekawe miejsce na polnocy naszego globu. Miasteczko nazywa sie Longyearbyen - stolica norweskiej prowincji Svalbardu. Przegladajac galerie tego ciekawego miejsca cos strasznie zainspirowalo mnie do stworzenia nizej zamieszczonego kawalka. Longyearbyen - napewno malo komu znane zadziwilo mnie swoim pieknem. Nie ukrywam, ze fajnie byloby mieszkac w takim miasteczku, miec pokoj z widokiem na gory pokryte lodem i nocami robic dobry Trance inspirujac sie klimatami zza okna.
Powiem tak - styl Trance charakteryzuje dosyć żelazna zasada w wykonaniu, można by określić rygorystyczna. I stosujesz ją do bólu. Uzyskałeś tu efekt lodowej, surowej krainy. Ale pokusiłbym się na zastosowanie powolnego zejścia do cichego piana, w momentach przed wejściem bicia perkusji z forte, lub akcentem na brzmieniach wysokich. Doda to ekspresji, tajemniczości. W powiązaniu z obrazem, można tak zrobić np piano przy ekspozycji zdjęć np nocnych, aż do forte, przy zdjęciach np dziennych, lub takich, na które chcesz zwrócić szczególną uwagę. Fotki przełączaj w momencie akcentów w utworze.
Wszystkiego dobrego przy kolejnych produkcjach.
Aliensynthesizer - bardzo ambitna i gleboka uwaga - dziekuje. Powiem Ci szczerze, ze nie staralem sie jakos laczyc muzyki z tymi obrazkami na zasadzie jakichs konkretnych przejsc opierajacych sie na muzyce. Bardziej fotkami chcialem przedstawic to miejsce i bycmoze wywolac dzwiekami te emocje, ktore towarzyszyly mi podczas zwiedzania "wirtualnie" tego miejsca. Jesli chodzi o caloksztalt projektu to jest on juz strasznie zapchany roznymi dzwiekami. Twoje uwagi napewno wezme sobie do serca. Dziekuje.
Zastanawiałeś się kiedyś, nad wykorzystaniem jakiegoś syntezatora sprzętowego do swojej twórczości? Jak nie to pomyśl nad tym. Mogę Ci podpowiedzieć, np. MC-808 + klawiatura sterująca. I wtedy możesz komputer odstawić. Ewentualnie , będziesz go używał tylko do obróbki sampli. Sprzęt na rynku wtórnym jest teraz tani. A niesamowita moc w nim drzemie.
Prześledź sobie dema na yutube. Jak by coś to pytaj.
pozdrawiam
Aliensynthesizer - brzmi to ciekawie. Moze w przyszlosci sprobuje pobawic sie takim urzadzeniem. Widzialem kilka filmow na YT i powiem Ci, ze podoba mi sie sposob w jakis to pracuje, tzn fajna sprawa jest np granie swoich kawalkow LIVE i krecenie wszystkiego w czasie rzeczywistym. Juz raz myslalem nad AKAI XR-20, to automat perkusyjny. Obecnie do krecenia live czasem uzywam mojego REELOPA INTERFACE 2 ktorego pokretla nadaja sie np do sterowania recznego filtrow w FLu i podobnych rzeczy wykonywanych w czasie rzeczywistym. Do tego ROLAND JV-35 (to obecnie moja klawiatura midi) + VST z FLa i mozna sie pobawic. Ale takie urzadzenie to ciekawa sprawa. Ja nie znam sie zabardzo na takim sprzecie. Bycmoze kiedys sie do Ciebie odezwe, bo podejzewam ze w niedalekiej przyszlosci bede czegos podobnego szukal Dzieki.
Ostatnio studiujac sobie Google Earth i przygotowujac sie do sesji natknalem sie na ciekawe miejsce na polnocy naszego globu. Miasteczko nazywa sie Longyearbyen - stolica norweskiej prowincji Svalbardu. Przegladajac galerie tego ciekawego miejsca cos strasznie zainspirowalo mnie do stworzenia nizej zamieszczonego kawalka. Longyearbyen - napewno malo komu znane zadziwilo mnie swoim pieknem. Nie ukrywam, ze fajnie byloby mieszkac w takim miasteczku, miec pokoj z widokiem na gory pokryte lodem i nocami robic dobry Trance inspirujac sie klimatami zza okna.
