Za dużo góry wybiłeś w masterze, środek i dół zanika. Mam ten sam problem, dlatego ostatnio ostrożnie bawię się różnymi maximusami. Co do kawałka to za oryginałem nie przepadam, ten jakoś specjalnie się od niego nie różni, ale doceniam prace
dziwnie to brzmi na początku.. ^^ jakiś słaby ten master Vocal trochę sie gubi z motywie i robi się lekki chaos.. musisz to ogarnąć ^^ Pamiętaj więcej - nie znaczy lepiej trochę za dużo wszystkiego napaćkane. Spróbuj może zejść do motywu z samym vocalem i niech to się wszystko ładnie rozkręca
zdecydowanie za mało kompresji, za mało wyszczególnione dzwięki wszystko się ze sobą zlewa, zajmij się regulacją poziomu głośności poszczególnych elementów, pomyśl co ma grać na pierwszym planie a co gdzieś z tyłu bo podejrzewam że wszystko gra w kupie.
pozdrawiam Hawek.