Troszke humoru ode mnie

Tutaj trafiają utwory niezgodne z regulaminem oraz wszelkiego rodzaju duble.
Awatar użytkownika
zero
Weteran
Posty: 770
Rejestracja: 30 gru 2006, 14:11

Troszke humoru ode mnie

Post autor: zero »

Spotyka się dwóch sąsiadów. Jeden mówi do drugiego:
- Słuchaj stary, nie wiem co mam zrobić, mój kot sra mi na dywan.
- Jak to?
- No sra na dywan, potem jeździ tyłkiem po podłodze i rozsmarowuje to wszędzie, nie wiem już co mam robić. Może ty byś coś poradził?
- Wiesz co, zwiń dywan i oklej podłogę papierem ściernym.
Spotykają się ponownie po dwóch tygodniach.
- No i jak? - pyta pomysłodawca.
- O człowieku, rewelacja! Jak kocisko rozpędziło się w przedpokoju, to do lodówki już tylko oczy dojechały!

Jedzie facet Land Roverem przez bezdroża Środkowego Zachodu, głusza kompletna, dzicz i zadupie. Jedzie tak sobie, jedzie, a tu nagle - bęc, silnik zgasł. Paliwo jest, akumulator kręci, co za cholera? Stoi tak facet wśród tego odludzia przy Land Roverze z podniesioną maską, do najbliższej osady ludzkiej dziesiątki mil wertepów, skrobie się po głowie i nie wie co dalej.
Aż tu patrzy - zbliża się do niego kary mustang.
Podbiegł do samochodu, zajrzał pod maskę i bach, przykopał z boku!
Silnik - jak zaczarowany - zaskoczył!
Facet oszołomiony pojechał dalej, w następnej osadzie opowiada całą historię właścicielowi stacji benzynowej.
- Kary, mówi pan? No to miałeś pan szczęście!
- Szczęście, dlaczego? - pyta zdumiony wędrowiec.
- Bo tu jeszcze biega po okolicy siwek, ale on się kompletnie nie zna na samochodach!

Po dobrej imprezce wracają trzy podpite koleżanki, w pewnym momencie zachciało im się sikać a ze na ulicy był duży ruch i przechodziły obok cmentarza zdecydowały się przeskoczyć przez mur. Kucnęły jedna tu, druga tam i sikają nagle zrywa się wichura, burza pioruny, więc wystraszone uciekają przez cmentarz, krzaki, płot i do domów. Następnego dnia ich mężowie spotykają się przy piwku, po paru mocnych jeden zaczyna:
- Znamy się już długo to powiem wam chłopaki że wydaje mi się że mnie żona zdradza! Wczoraj wieczorem wróciła do domu późno, podpita a na dodatek w podartych rajstopach.
Drugi mówi:
- Eeee, to nic moja chyba też mnie zdradza, mało że wróciła późno i w podartych rajstopach to jeszcze bez majtek!
Trzeci mówi:
- Panowie to wszystko nic: moja wróciła, późno, podpita, bez rajstop i majtek, a na dodatek miała taka fioletowa szarfę na sobie: Nigdy Cię nie zapomnimy - Koledzy z Gdyni

Jedzie Arab przez pustynie z zona do lekarza.
Arab oczywiscie na wielbladzie zona 50m za nim na piechote.
Jada tak juz 3 dni i w pewnym momencie arab nagle staje
odwraca sie i pyta zony:
- Masz czarny mazak ???
- Nieeeee.
- To smigaj do domu po mazak !
Po szesciu dniach zmizerniala zona powraca do swego wybranca.
- Masz !!!
- Mam, mam, a bialy masz ???
- Nieeee, nieee maaam.
- To jazda po bialy mazak!
Znow mija szesc dni, wraca.
- Masz !!!
- Mam, mam. To narysuj mi na plecach szachownice.
- ???!!!
- Nooo !
Mija chwila arab pyta:
- Narysowalas ?
- Tak, narysowalam.
- Proporcjonalna, dokladna ?
- No pewnie.
- To podrap mnie w A4.

Nowy manager zatrudnił się w dużej międzynarodowej firmie. Pierwszego dnia wykręcił wewnętrzny do swojej sekretarki i drze się:
- Przynieś mi ku*** kawę, ale szybko!
Z drugiej strony odezwał się gniewny męski głos:
- Wybrałeś zły numer! Wiesz z kim rozmawiasz?!
- Nie!
- Z Dyrektorem Naczelnym, ty idioto!
- A wiesz, z kim ty ku*** rozmawiasz?!
- Nie!
- I bardzo dobrze!

Przychodzi chłop do weterynarza i się skarży:
- Panie doktorze moje świnie nie chcą żreć.
Weterynarz mu na to:
- Musi pan je zabrać do lasu i zrobić im dobrze.
Chłop szybko wrócił do domu, załadował świnie na żuka i jazda do lasu. Tam zrobił, co mu weterynarz kazał, świnie znów na żuka i jazda do domu.
Oczywiście świnie dalej nie chcą żreć. Wkurzony, że dał się tak nabrać leci znowu do weterynarza. Ten go uspokaja:
- Musi pan je zabrać do lasu w nocy, a nie w dzień, wtedy pomoże.
Chłop zaczekał do nocy. I znów świnie na żuka, do lasu i tam je przeleciał. Przyjeżdża nad ranem do domu, świnie zaprowadził do chlewa i zmęczony natychmiast zasypia.
Ze snu budzi go przerażona baba:
- Stary wstawaj szybko, wstawaj!
- Co, co!?
- Świnie!
- Żrą wreszcie?
- Nie! Siedzą na żuku i trąbią!

W tramwaju na przeciwko kobiety siedzi facet z rozpiętym rozporkiem. Kobieta, lekko zażenowana, rzecze:
- Sklep się panu otworzył.
- A widziała pani kierownika?
- Nie, tylko magazynier leżał na workach.

Morze Karaibskie, XVII wiek. Slup piracki plynie, z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, holenderska barka na sterburcie! Zatopia nas!
Kapitan spokojnie:
- Nie bojcie sie chlopaki, zdobedziemy, bedzie lup... tylko podajcie mi moja czerwona koszule i do abordazu!
Walka wygrana, pieciu piratow padlo, ale lup jest. Po chwili z bocianiego gniazda:
- Kapitanie, hiszpanski galeon na bakburcie, zginiemy!!!
- Spokojnie chlopaki, dajcie mi moja czerwona koszule i do walki. Wygramy!
Po chwili walka zakonczona, 10 piratow nie zyje, ale galeon zdobyty.
Pierwszy oficer pyta:
- Kapitanie, o co chodzi z ta koszula?
- Widzisz chlopcze, marynarze wierza, ze przynosi szczescie, ale to psychologia - gdy zostane ranny, krwi na czerwonym nie widac i wszyscy mysla, ze nie da sie mnie zranic. Wiec swoi walcza jeszcze zacieklej, wrogowie traca ducha.
W tej chwili rozlega sie okrzyk:
- Kapitanie, piec fregat od dziobu!
Kapitan zas spokojnie:
- Podajcie mi moje brazowe spodnie...

Jasiek przed slubem bardzo prosil swoja Hanusie, zeby mu sie oddala przed slubem.
- Jasiu, nie oddam ci sie, bo chce byc do slubu czysta jak lilia..., a poza tym to po rypaniu zawsze mnie glowa boli...

Nauczycielka mowi do ucznia:
- Jasiu, nie wolno ci palic papierosow - przeciez jestes dopiero w 3-ciej klasie.
- Tak, prosze Pani, ale Lepper jak byl w 3-ciej klasie to juz palil. - Owszem, Jasiu, ale Lepper mial juz wtedy skonczone 18 lat.
Awatar użytkownika
KOT ANDRZEJ
Specjalista
Posty: 1327
Rejestracja: 12 sie 2007, 00:03

Re: Troszke humoru ode mnie

Post autor: KOT ANDRZEJ »

postarales sie zero

kawaly kozackie bylo sie z czego posmiac

dzieki i pozdro ;)
ManUtd
Użytkownik
Posty: 149
Rejestracja: 18 lip 2007, 11:32

Re: Troszke humoru ode mnie

Post autor: ManUtd »

heheheh fajne! dzięki pozdro!
Awatar użytkownika
Captiva
Specjalista
Posty: 1517
Rejestracja: 08 paź 2007, 15:50

Re: Troszke humoru ode mnie

Post autor: Captiva »

pierwszy kawał mnie poskładał...
mateo0507
Nowicjusz
Posty: 29
Rejestracja: 02 sty 2007, 16:28

Re: Troszke humoru ode mnie

Post autor: mateo0507 »

fajne bardzo :D xD
Grzekus
Użytkownik
Posty: 238
Rejestracja: 25 lip 2007, 14:58

Re: Troszke humoru ode mnie

Post autor: Grzekus »

nom fajne
ODPOWIEDZ