Hmmm Kosa to to nie jest. Jakbyś łączył kawałki przechodząc z jednego na drugi a nie kiczowatymi przejściami to było by nawet całkiem ciekawe.
Miksuj miksuj bo to fajna sprawa jest.
Pozdrawiam.
a Gdzie ta kosa?? Choćby sierp Kawałki się mixuje przechodza a nie scratchujac na hamulce albo breakbeacie. Ponadto mastering, przycisz troche gain jak ci sie ustawia sam wysoko albo chociaz na masterze wycisz, bo mi prawie uszy od harczenia odpadły. A i jeszcze lepiej fajnie puscic 3 kawalki niz beznadziejnie 50 po 1 minucie... Ale ćwicz...