Muzikum.pl

troche mnie nie bylo , bo teraz mam mniej czasu na siedzenie na necie , pojawilo sie kilka ciekawych tematow na forum w ktorych warto bylo by napisac slowko , moze uda mi sie nadrobic .
Dzis ode mnie numer ktory mnie urzekl od pierwszego odsluchu , relek od rosyjskiego dja Artema Harchenko siedzacego glownie w house , ale rmx transowy od Lanui czyli szwedzkiego producenta Marcusa Waeringa. Na pierwszym planie glownie linia melodyczna wzrastajaca w miare trwania i majaca jednoczenie plynacy motyw przewodni, calosc do przemyslenia podczas odsluchu z pewna doza melancholii a jednoczesnie pieknej prostoty i pomyslu na rmx niczym bajkowa opowiesc , szumy towarzyszace plus plyniecie motywu przypomina mi z lekka takie kawalki jak Clocks czy Monday Bar , sam pomysl na kawalek chwytliwy i szybko wpadajacy w ucho , do obadania polecam rowniez Orginal , juz bardziej w stylu house , ale jednoczesnie z mocniejszym bicikiem i jak dla mnie bardzo orginalnym pomyslem na numer , z tym ze troszke jakby spaczony w drugiej polowie trwania - nie wykorzystal potencjalu numeru ale dla porownania of course zarzuca kto zainteresowany to zapraszam

R-Tem - Touch (Lanui Remix)
R-Tem - Touch (Original Mix)

Remix Lanui - bardzo ładny melodycznt trak na wyciszeniu świetne sampelki wchodzą które tworzą z basslinem miły klimat także można się pobujać ... polecam
aż dziwi mnie brak komentów
oryginał również bardzo dobry

Lanui bardziej przypadł mi do gustu naprawde konkretny traczek, jak sama wspomnialas linia melodyczna bardzo wysuwa sie na pierwszy plan, to co mi sie podoba to z tła wydobywajace sie sample..świetnie, Orginal brzmi juz troszke gorzej ale rowniez trzyma wysoki poziom - polecam!

pzdr.