Mauro Picotto jak sam mówi wydoroślał i odszedł od trance. Nawet jako DJ już tego nie gra. Ten kawałek nie jest w żaden sposób minimal owy bardziej shranz .
Ale jest fajny, osobiście taką muzykę lubię ale na imprezach. Wtedy jest najlepszy klimat aby się przy tych rytmach bawić
Nie mówiłem, że jest minimalowy, mówiłem ogólnie, że przeszedł na minimal, co do kawałka to bardzo mi się podoba, znam go od dawna, i takiego Mauro lubię. Starsze nuty takie jak komodo, itp. też były dobre