Muzikum.pl

No więc co niektórzy użytkownicy nie mogą się doczekać na ten temat

Czekam Na wasze opinie związane z końcem świata, ciekawostki itp

To z nudów? na googlach ciekawostki znajdziesz, my chcemy fakty poparte dowodami...

One Desire pisze:No więc co niektórzy użytkownicy nie mogą się doczekać na ten temat

To ja

Powiem tak, że nie wierzę w żaden rok 2012 itp., a przeczytane mam multum na temat końca świata. Jedno jest pewne ludzie wykończą się sami... Jak powiedział Albert Einstein: pierwsza i druga wojna światowa były jakie były, trzecia będzie atomowa, a czwarta z powrotem na kije. Nie są do dosłowne jego słowa ale takie miały sens...

ja tam tez nie wierze w rok 2012..... raczej sama "natura" nas wykonczy, mowie tu o globalnym ociepleniu oraz o zmianie biegunowosci Ziemi, ktora juz jest tak jakby w pierwszym stadium....

Biegunowosc Ziemi, zmienia sie biegun polnocny z poludniowym co za tym idzie polemagnetyczne ktore ochrania Zmienie na ten czas zmiany sie zmniejsza, a jak wiadomo (albo i nie) pole magnetyczne chroni nas prze promieniowaniem slonecznym oraz kosmicznym... Teraz wyobrazie sobie co bedzie jak na jakis czas te pole magnetyczne zniknie... Skutki ze zmiana biegunowosci Ziemi moga byc rozne... wszelkiego rodzaju nawigacje przestana funkjonowac w 100%, lotnictwo sie pogubi, kompasy przestana dzialac prawidlowo itp itd..... Gdzies na Oceanie Atlantyckim juz naukowscy zaobserwowali pewne anomalie zwiazane ze zmiana biegunowosci....
Co najlepsze zmiana biegunowosci Ziemi trwa do kilkanascieset tysiecy lat od poczatku powstania Ziemi.... ostatnie mialo miejsce w jakiej erze na dlugo przed czlowiekiem i teraz przyszedl na kolejna zmiane za czasow czlowieka...

Co do globalnego ocieplenia.... kazdy widzi co sie dzieje, u nas traszne witary (gdzie niegdzie male tornada), w Meksyku lekki snieg... duzo mowic na ten temat nie trzeba bo kazdy wie jak to wyglada....

Nie ma co,ale Kamil dobrze gada,choc mi sie wydaje,ze w roku 2012 cos jest.Pozyjemy,zobaczymy :]

Koniec swiata,ten proces trwa od poczatku powstania swiata,jak z narodzinami,rodzisz sie i od tego momentu zaczynasz umierac.Nie sadze,zeby w 2012 stym mialo to nastapic,mamy 2009 ty,nauka nie przemawia do ludzkosci z ostrzezeniami ani nie przedstawia zadnych konkretnych faktow apropos tego wydarzenia,wiec nie sadze.Efekt cieplarniany,ziemia przechodzila juz takie efekty kilkukrotnie,pogrzebcie w necie znajdziecie informacje na ten temat,jest to naturalne zjawisko,a ze interpretujemy to tak a nie inaczej nie bez przyczyny ma sie wrazenie,ze cos jest na rzeczy.
To tak jak ze swinska grypa,tv,fakty,wiadomosci,internet,natlok informacji jest tak duzy,ze ma sie wrazenie,ze epidemia jest,tymczasem nie zetknalem sie z tym nawet w okolicy miejsca gdzie przebywam.
Natlok informacji czesto zaburza obiektywizm i chyba nie ma co sobie zawracac tym glowy.

Ja tylko w radiu słyszałem że na 2012 rok jest zapowiedziana maxymalna aktywność słoneczna. Czym większa aktywność słońca to gołębie tracą orientacje. Przy maksymalnej aktywności będą leciec bez sensu i będą zabijać ludzi. Jak ktoś widział film wojna światów to na początku tak jest . Dla mnie to ten koniec świata jest przekombinowany. Jeżeli majom kończy sie kalendarz to niech go sobie dodrukują .

rozdziobia nas kruki wrony,czyzby Zeromski wiedzial o dzialaniu superaktywnosci slonecznej na ptactwo i zblizajacym sie koncu swiata?

Ja mam trochę inne zdanie. Uważam, że w 2012 nast&#261 i koniec świata i to jest nieuniknione. Nie wydaje wam się to dziwne, że kalendarz majów kończy sie akurat w 2012 roku? Nast&#261 i przebiegunowanie ziemi, jest to proces cykliczny, powtarzający się co około 11 i pól tysiąca lat (naukowo udowodnione). A więc to się powtórzy, podawany jest nawet rok, zgadnijcie który ... Majowie to dokładnie przewidzieli. Czeka nas biblijny Potop.
Jak na razie to sa tylko przepowiednie, jednak kto wie co będzie w 2012. W sumie to dla każdego człowieka, śmierć jest przecież końcem świata ...

Artykul znaleziony w necie:

Chyba każdy z nas słyszał o tym że w roku 2012 nastąpi koniec świata. Huczy o tym cała sieć, mówią o tym w mediach. Nakręcana jest spirala przerażenia, która wydaje się nie mieć końca. Aktualnie znane są już dziesiątki najróżniejszych przepowiedni odnośnie daty 2012, wszystkie mówią o zagładzie a tylko mała ich część o „zmianie”. Ile w tych przepowiedniach jest prawdy? Przekonajmy się!

2012:Według tak zwanych proroków, w tym właśnie czasie Majowie przepowiedzieli zagładę świata. Prawdą jest jednak że Majowie nie przepowiedzieli zagłady świata a koniec kolejnej epoki! Interpretacje tej przepowiedni są najróżniejsze, ale skupmy się na faktach! Kalendarze majów opierały się na niesamowicie dokładnych badaniach nieba, kolejne okresy w ich kalendarzach oznaczają wejście naszego układu słonecznego, w nową epokę astronomiczną! Aktualnie znajdujemy się w astrologicznym gwiazdozbiorze ryb, koniec kalendarza majów wyznacza okres w którym przejdziemy w astronomiczny okres wodnika. Oznacza to wyłącznie, że zmienia się położenie równika niebieskiego na tle sfery niebieskiej! Nie ma to więc żadnego znaczenia dla życia na naszej planecie!

inny:

Każda Era liczy ok. 2000 lat. Pełny obieg trwa 26 000 lat (dokładnie 25 770 lat). Nasi uczeni ten okres nazywają "rokiem platońskim", Aztekowie "słońcem", a Majowie "światem". Obecnie zbliżamy się do końca "świata" według kalendarza Majów, co nie oznacza wcale końca ludzkości, lecz koniec kolejnego, liczącego 26 000 lat cyklu ewolucyjnego, którego początkiem były narodziny planety Wenus.

Tu o efekcie cieplarnianym.
Kwestia podejscia,wystarczy poddac rzezcy w watpliwosc,czasem trzeba skupic sie na antytezach,bo tezy zasypujace media sa czesto bledne,co tez jest zrodlem dochodow dla mediow.

Outsider pisze:Artykul znaleziony w necie:

Chyba każdy z nas słyszał o tym że w roku 2012 nastąpi koniec świata. Huczy o tym cała sieć, mówią o tym w mediach. Nakręcana jest spirala przerażenia, która wydaje się nie mieć końca. Aktualnie znane są już dziesiątki najróżniejszych przepowiedni odnośnie daty 2012, wszystkie mówią o zagładzie a tylko mała ich część o „zmianie”. Ile w tych przepowiedniach jest prawdy? Przekonajmy się!

2012:Według tak zwanych proroków, w tym właśnie czasie Majowie przepowiedzieli zagładę świata. Prawdą jest jednak że Majowie nie przepowiedzieli zagłady świata a koniec kolejnej epoki! Interpretacje tej przepowiedni są najróżniejsze, ale skupmy się na faktach! Kalendarze majów opierały się na niesamowicie dokładnych badaniach nieba, kolejne okresy w ich kalendarzach oznaczają wejście naszego układu słonecznego, w nową epokę astronomiczną! Aktualnie znajdujemy się w astrologicznym gwiazdozbiorze ryb, koniec kalendarza majów wyznacza okres w którym przejdziemy w astronomiczny okres wodnika. Oznacza to wyłącznie, że zmienia się położenie równika niebieskiego na tle sfery niebieskiej! Nie ma to więc żadnego znaczenia dla życia na naszej planecie!

inny:

Każda Era liczy ok. 2000 lat. Pełny obieg trwa 26 000 lat (dokładnie 25 770 lat). Nasi uczeni ten okres nazywają "rokiem platońskim", Aztekowie "słońcem", a Majowie "światem". Obecnie zbliżamy się do końca "świata" według kalendarza Majów, co nie oznacza wcale końca ludzkości, lecz koniec kolejnego, liczącego 26 000 lat cyklu ewolucyjnego, którego początkiem były narodziny planety Wenus.

Tu o efekcie cieplarnianym.

Kod: Zaznacz cały

http://archiwum.wiz.pl/1998/98051700.asp

Kwestia podejscia,wystarczy poddac rzezcy w watpliwosc,czasem trzeba skupic sie na antytezach,bo tezy zasypujace media sa czesto bledne,co tez jest zrodlem dochodow dla mediow.

To takie buty... Dzieki

ja jestem tego zdania ze konca swiata nie bedzie... ludzie poprostu sami sie wykoncza... a co do kalendarza tych astekow czy jak ich tam ze nie bylo tego roku w ich zapisach to moze oni nie wiedzieli jak napisac 2012 takie jest moje zdanie