Muzikum.pl

Ostatnio głośno zrobiło się o kobiecie która sama siebie uważa za niezwykle inteligentną, ale jej ostatnia wypowiedź chyba nawet ją zaskoczyła- oczywiście mowa o Dodzie i jej niefortunnej wypowiedzi o Bibli. Dlaczego napisałem niefortunnej., ponieważ uważam że zrobiła to dla show, jednak nie spodziewała się że jej słowa mogą doprowadzić do takich konsekwencji- TVP rozwiązało z nią kontrakt, a jakaś organizacja złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

I tutaj nasuwa się pytanie. Czy w Polsce istnieje wolność słowa?
Skoro Doda popadła w jedną skrajność to osoby które podały ją do sądu popadają w zupełnie inną skrajność. Ostatnio słyszałem takie stwierdzenie że w Polsce można mówić wszystko ale za niektóre słowa trzeba słono płacić...

franec pisze:Ostatnio głośno zrobiło się o kobiecie która sama siebie uważa za niezwykle inteligentną, ale jej ostatnia wypowiedź chyba nawet ją zaskoczyła- oczywiście mowa o Dodzie i jej niefortunnej wypowiedzi o Bibli. Dlaczego napisałem niefortunnej., ponieważ uważam że zrobiła to dla show, jednak nie spodziewała się że jej słowa mogą doprowadzić do takich konsekwencji- TVP rozwiązało z nią kontrakt, a jakaś organizacja złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

I tutaj nasuwa się pytanie. Czy w Polsce istnieje wolność słowa?
Skoro Doda popadła w jedną skrajność to osoby które podały ją do sądu popadają w zupełnie inną skrajność. Ostatnio słyszałem takie stwierdzenie że w Polsce można mówić wszystko ale za niektóre słowa trzeba słono płacić...

Pozwól,że przytocze artykuł,nie każdy być może wie ocb:
Wszystko zaczęło się do wywiadu, który Dorota Rabczewska alias Doda udzieliła "Dziennikowi". Podczas rozmowy padło pytanie czytelnika "Mówisz, że papież jest dla ciebie autorytetem, jesteś religijną osobą, dlaczego więc spotykasz się z człowiekiem, który bezcześci Biblię i przekazuje antychrześcijańskie treści”? Pytanie nawiązywało do tego, że partnerem życiowym Dody został lider zespołu Behemoth.

Wtedy Doda zaczęła się tłumaczyć ze znajomości Biblii: "Są tam super, zajebiste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem, natomiast ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury? Jest siedem dni stworzenia świata i nie ma dinozaurów. To mi się kłóci".

Z kolei na pytanie dziennikarki, czy wierzy w dinozaury, czy w Biblię, piosenkarka odpowiedziała: "Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła..."

Prowadząca rozmowę dopytała:"Przepraszam, o kim mówisz?". "O tych wszystkich gościach, którzy spisali te wszystkie niesamowite historie." - doprecyzowała piosenkarka.

"Naszym zdaniem z wypowiedzi tej wynika, że w opinii Rabczewskiej autorami Biblii byli alkoholicy i narkomani. Religioznawca, z którym się konsultowaliśmy, jest zdania, że piosenkarka popełniła przestępstwo, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej i obrażając uczucia religijne m.in. chrześcijan i Żydów" - powiedział "Dziennikowi" Ryszard Nowak, szef Ogólnopolskiego Komitetu Obrony przed Sektami. Nowak złożył zawiadomienie do Prokuratora Generalnego, ponieważ nie wiadomo gdzie został przeprowadzony wywiad.

Co więcej, podczas rozmowy Doda wyjawiła, że jest czarownicą, interesuje się magią, kartami, tarotem i horoskopami. "Moja babcia była wielką, ogromną czarownicą. Zresztą moja babcia pochodzi z Wilna. Ja jestem Litwinką w jednej czwartej. Ona zmarła w tym momencie, kiedy ja się urodziłam i przekazała mi, jak głosi legenda rodzinna, wszystkie zdolności" - zdradziła "Dziennikowi" piosenkarka.


Brawa Dodzie za odwage,wszak nie powiedziała nic co by nie mogło być prawdą .Czego tak boją sie religioznawcy,że chwiejący sie katolicyzm padnie szybciej za sprawą Dody?Nowak do prokuratury za to,że ktoś obraża biblie,buahah,zapewne jego skromna dusza rychtem do nieba pójdzie.Prosze,panstwo z wolnoscia slowa,kieruje ludzi do prokuratury właśnie za...wolność słowa,kolejny paradoksc jakże typowy w naszym pięknym państwie.

Wtedy Doda zaczęła się tłumaczyć ze znajomości Biblii: "Są tam super, zajebiste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem, natomiast ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury? Jest siedem dni stworzenia świata i nie ma dinozaurów. To mi się kłóci".

Doda jak większość osób interpretuje biblię dosłownie.Biblia to księga w której jest ogromna ilość najróżniejszych metafor i skrótów myślowych

co do samej wypowiedzi to zabrzmiało nieco zabawnie ponieważ mówi że papież jest autorytetem a z drugiej strony biblia to dzieło... (nie powtarzam za Dodą)

Moim zdaniem miała prawo to powiedzieć, ale mogła te słowa zostawić dla siebie... zawiadomienie do prokuratury-TAK ale na Nowaka za łamanie konstytucyjnego prawa wolności słowa.

Nie lubię jej medialnie, ale również osobiście jej nie znam - to sobie oleje zdanie że, jest głupia - bo czasami potrafi być mądra, co nie raz pokazała.
Ale co do samej biblii to ma racje. Ja jestem agnostykiem i dobrze mi z tym.
Wałkowanie przez setki lat, modyfikowane.. Jest tyle religii na świecie coś koło 180 nie licząc tych podgrup. Nie wiadomo która ma racje

Tutaj się z nią zgodzę. Ale to tylko mój punk widzenia.

"Są tam super, zajebiste przykazania, jakieś historie, które budują w dzieciach system wartości, chęć bycia dobrym człowiekiem, natomiast ciężko mi wierzyć w coś, co nie ma przełożenia na rzeczywistość, bo gdzie w tej Biblii są dinozaury"

"Ciężko wierzyć w coś, co spisał jakiś napruty winem i palący jakieś zioła..."
Tu też jest sporo prawdy, żaden historyk tamtych czasów nie udokumentował chodzenia po wodzie, przez Jezusa itd. A Biblia to nie pewne źródło - zresztą Watykan sporo akt zataił więc nikt nigdy nie dowie się prawdy.

Nie wiem jak to dziwnie ludzie interpretują, że autorytet to papież dla niej a obraża osoby które pisały biblie. No i co z tego że, obraża a autorytet to autorytet. Jan Paweł II mógł być dla niej autorytetem pod względem jego dobra - jakie czynił. Wcale nie jest powiedziane że, chodzi o religijność.

Franiec - Wolność słowa jest - lecz trzeba uważać na swą mowę. Jest gdzieś w konstytucji o tym że, nie wolno podważać lub obrażać wyznań religijnych.

Moudy pisze:, żaden historyk tamtych czasów nie udokumentował chodzenia po wodzie, przez Jezusa itd. A Biblia to nie pewne źródło - zresztą Watykan sporo akt zataił więc nikt nigdy nie dowie się prawdy.

Odnośnie chodzenia po wodzie- słowo hebrajskie - które miało oznaczać "chodzenie po wodzie" najprawdopodobniej znaczyło "chodzenie przy wodzie"
- powie Ci o tym każdy młody, nieźle wykształcony ksiądz. (słyszałem to na kazaniu) jak już wspomniałem biblia to księga z mnóstwem skrótów myślowych... Do tego dochodzą kwestie tłumaczenia...

Co do dinozaurów- naukowcy udowodnili że raczej ludzie nie żyli w czasach dinozaurów- a & dni stworzenia mogło być tylko skrótem do ładnego opisu- i tyle a w rzeczywistości świat tworzył się przez miliardy lat.

Ja osobiście szanuję religię (każdą). Ale jak zinterpretować kto obraził daną religię... każdy z nas chociaż raz powiedział coś na KK i co może mamy wszyscy za to być ukarani??

troche jest w tym racji biblia jest dla dzieci...

DeeJay Yang pisze:troche jest w tym racji biblia jest dla dzieci...

Nie bardzo się z Tobą zgodzę, nie wiem czy czytałeś ST ale to nie jest kaszka z mleczkiem- czyta się ciężko, bardzo często nie można dojść- co autor chciał przekazać. Nie jest to opowiadanie dla dzieci jak sądzisz...

Biblia, ponadto to światowy bestseler- i to jest nie podważalne.

Biblia to biblia,żaden z nas nie jest w stanie udowodnić,albo w sposób znaczny podważyć jej prawdziwości,tym niech zajmują sie tęgie głowy.

Jedna kwestia dla mnie jest oczywista,dajmy na to jestem katolikiem,zagorzałym,wierzącym-co mnie obchodzi w takim razie co na temat religii czy jej przymiotów mówi jakaś Doda?Może kpić sobie z biblii na różne możliwe sposoby,na antenie,w radio,gdziekolwiek,a i tak nie wpływa to na jakość mojego wyboru.Niech Nowak pozwoli,żeby religia czy biblia sama sie obroniła,po jakiego wała leci z tym do prokuratury,niech Dode Bóg osądzi,bo nie wie co czyni,jak gdzieś tam w biblii namazano.Doda nie zrobiła w moim mniemaniu nic złego,a reakcje na jej zachowanie świadczą,że religie jednak nic dobrego nie przynoszą.
Nie przepadam za Doda,jest mi obojętna,zresztą sama gadka na temat biblii to najprawdopodobniej powielanie tego co jej nowy znajomek antychryst przytoczył,ot chciała zabłysnąć nową kontrowersyjną wypowiedzią,niestety traf chciał,że w naszym kraju ludziki lubią tanie sensacje i troche jej nie poszło.Luzik

franec pisze:Odnośnie chodzenia po wodzie- słowo hebrajskie - które miało oznaczać "chodzenie po wodzie" najprawdopodobniej znaczyło

Co do dinozaurów- naukowcy udowodnili że raczej ludzie nie żyli w czasach dinozaurów- a & dni stworzenia mogło być tylko skrótem do ładnego opisu- i tyle a w rzeczywistości świat tworzył się przez miliardy lat.

no widzisz sam piszesz że, 'najprawdopodobniej'' wszystko się zmienia i to jest nie pewne.. Dlatego ja co do autentyczności tego pisma mam takie zdanie jak Dorotka Rabczewska [lol]. Tak samo jak rozst&#261 ienie się morza na pół 'stary testament' no trochę dla mnie to zabawne.

Persaldo - ludzie w ogóle nie żyli w czasach dinozaurów to jest pewne.
Bo one były kilak epok wstecz. A człowiek zszedł z drzewa zaledwie 10 tysięcy lat temu, po ewolucji i jedzeniu mięsa - która wpłynęła na rozwój anatomiczny i fiziologiczny - pochodnej ma&#322 y.
Ale co z tego że, mi piszesz o tym że ziemia powstała przez 7 dni bożych i przytaczasz to na miliardy lat. W biblii nic nie ma o wszechświecie. Innych galaktykach itd - a dlaczego? Bo ludzie byli wtedy za mało cywilizowani i rozwinięci żeby na to wpaść. Jest tam mnóstwo metafor które trzeba interpretować dwojako i 8-jako, nic sensowanego - żeby ludziom mózgi mącić, najwyżej co tam pisze to o gwiazdach, które nie przytaczają nic konkretnego - bo z ziemi można również je zobaczyć. Przykładowo taki &#263 unek 2000 tysiące lat temu mógł sobie sam to wkręcić..
PŚ - Było zmieniane ukrywane(usuwane niektóre psalmy i fragmenty cytatów)... Modyfikowane. Dlatego ja nie wierze w jego autentyczność w 100%. Może i są tam jakieś prawdziwe dzieje ale wątpie czy są nadprzyrodzone typu zmartwychstanie Jezusa. Po prostu w to nie wierzę i już, bo jestem racjonalistą i nie jestem ze średniowiecza żeby można było mi wszystko wmówić. Ale oczywiście szanuje ludzi religijnych tak jak i gejów
Ten cały KK to jedna wielka Mafia która żre kase.
Był kiedyś u nas ksiądź po kolędzie, który się upomniął że, moja matka mu nie zostawiła na ofiare..

'Dziecko głoduje, nowy kościół się buduje'. Bóg jest miłosierny, i każdemu pomoże w potrzebie - powiedź to temu dziecku.

Doda jak doda lubi robić Show, ale popieram to co powiedziała, choć nie musiała tego robić w taki sposób.. tylko lżej no ale cóż + 20 skilla za odwagę

A ten typo Nowak to jakiś imbecyl, każdy kto wierzy i tak oleje zdanie dody.. ten kto nie wierzy to będzie przy jej zdaniu - i nie zmienia się nic. Tylko nie potrzebne babranie się po sądach za to że, mówi co myśli. A jak byłbym na miejscu dody to bym mu wpysk na sali przyje*** za głupotę wielki katolik... Ciekawe kiedy ostatnio się modlił. No ale jeśli Dorotka powiedziała co wiedziała tylko po to by robić Szum wokół siebie, no to jest w niej też wina.

Apropos zmartwychwstania Jezusa-musze tu stanąć w obronie biblii,nie jako bym wierzył w nią co do joty,ale jako racjonalista podobnie jak moudy nie moge nie brać pod uwage istotnych faktów.Pewien badacz(kurde nie moge znalezć linku,jak znajde to wrzuce),postanowił przestudiować wszystkie fakty dotyczące zmartwychwstania Jezusa.Wynik był taki,że jeśli by wrzucić całą dokumentacje do najzwyczajniejszego sądu,to nie miałby podstaw do tego by uznać zmartwychwsatnie Jezusa za nieprawde bądz mit.Co do życia mesjasza,najbardziej niepodważalnym faktem jest to,że zmartwychwstał.Kilu badaczy postawiło sobie za sprawe honoru obalić mit Jezusa,jeden z nich musiał napisać książke,która pierwotnie miała być odwrotnością efektu końcowego.W przedmowie napisał książka,która nie miała sie napisać,czy cos w tym stylu,i okazała sie mocnym dowodem na to,że Jezis istniał i zmartwychwstał.O,mam tytuł książki:Josh Mcdowell-Sprawa zmartwychwstania,oto mały opis:

Czy zmartwychwstanie Jezusa jest możliwe do zaakceptowania z historycznego punktu widzenia? Czy istnieje wystarczający materiał dowodowy upoważniający do wiary w zmartwychwstanie Jezusa? Josh McDowell, z natury sceptyk, przeprowadza trzeźwe, wszechstronne badania, usiłując znaleźć prawdziwe odpowiedzi na te pytania. Biorąc pod uwagę wszelkie świadectwa historyczne, literaturoznawcze i prawne, poddaje je szczegółowym testom i analizom według procedur i zasad badania materiału dowodowego w procesach sądowych. Te wnikliwe dociekania doprowadzają go w końcu do stwierdzenia, że fakt zmartwychwstania Chrystusa jest bezsprzeczny i zdecydowanie mocniej udowodniony niż jakiekolwiek wydarzenie w historii świata.

Cóż,trzeba być naprawde elastycznym i wszechstronnym,żeby kiedykolwiek znalezć jasne odpowiedzi dotyczące biblii i religii tak by mozna było je zaszufladkować.

Swoją drogą,biblia jest stara,bardzo stara i do dziś sieje ogromne kontrowersje,wszczyna dyskusje choćby tu,jest przedmiotem badań na które wydaje sie krocie,oczywistym jest,że nie mógł nabazgrolić tego byle &#263 un czy alkoholik,kwestia sie rozchodzi o to,czy Doda mogła pozwolić sobie na takie stwierdzenie.
Apropos kościoła,już dawno kościół rozminął sie z bogiem,a jeśli chodzi o to zdjęcie zachęcam do obejrzenia zeitgeist w temacie który tu zamieściłem,jest bardziej adekwatne niż tu.

Jeśli ktoś chce skonfrontować biblie z nauką i rozjaśnić bardziej obraz jej dotyczący prosze: