Na psytrance to jest o wiele za wolne. Bas może być. Dzwonki niezłe. Je*any kac... Dalej te cykacze dziwne, wymieniłbym je na coś innego. Fajna progresja - bardzo typowa, ale fajnie wyszła. Zmieniłbym jednak linię tego basu, na offbeat nie pasi za bardzo. 1
:09 - jakaś psychodeliczna sekwencja by się tu przydała... 1
:42 - fajny ten lead, ale ma trochę nudną melodię i gra za cicho, jest mało agresywny. Dałbym tam coś takiego jak w moim Dark Star Descending. Ciekawe chórki. To tyle. Chętnie bym nad tym numerem popracował.
Przyspiesz, daj więcej psychodelicznych dźwięków i przedłuż to na osiem minut. Będzie zaje*iście.