Może gdyby grała bardziej naturalnie to nazwałbym ją gitarą. Co ma ten kawałek to muzyki akustycznej? Muzyka akustyczna z definicji składa się maksymalnie ze spokojnie pogrywającej gitary i jakiegoś wokalu. Żadnych basów, perkusji, żadnych pierdół ani nic. No ale co do samego kawałka - nie jest tak źle, perkusja brzmi fajnie, ale bas gra zbyt głośno jak na taki gatunek. Przydałoby się trochę więcej przestrzeni... No i poprawić miks.
Widzial bym to troche inaczej.....Wolniejsze tempo tej gitarki i odrazu jakis wokal na wstepnie..Ale jest jak jest wiec warto z tego cos zrobic...Natomiast mi sie to nie podoba a zwlaszcza perkusja
Wiem ze gitara ta marnie brzmi ale niestety nie posiadam zadnej wtyki oprocz slayera wiec z niego dzialam mialem steinberga ale zonk nie moglem rozpakowac bledy w partach ok lsudny wiem ze akustyczna troche inaczej powinna byc zlozona wiec nazwe to rock folk