To +
Włóż w to więcej serca, kolego. Tu już nie chodzi o sam fakt, że jest "suchota". Sama linia tego bassu to nic więcej aniżeli naciśnięcie 2 klawiszy, w dodatku będących tuż obok siebie. Żadnej pomysłowości, żadnej inwencji. Dobra, kombinujesz z samplami, których wprawdzie nie jestem zwolennikiem, szczególnie jeżeli nie robi tego jeden z moich ulubionych wykonawcow ale skoro już tak musi być to chociaż spróbuj coś w nich pomieszać. Niech ten fragment, który notabene u Gartnera brzmi bardziej jak instrument smyczkowy, u Ciebie np. niech brzmi jak taki typowy "One-Shot" używany w latach 80-tych? Kojarzysz tę prostą sekwencję? Dam Ci przykład, już odpalam FLa, bo ciężko mi wytłumaczyć.
O, jest. "Made In Seconds" jak mawiają:
Kod: Zaznacz cały
http://www38.zippyshare.com/v/31354086/file.html
Coś takiego jak te 2 przykładowe. No i już kawałek nie brzmiałby jak rip z Garntera, a jak coś bliżej połączenia Funku i Electro.
Tak poza tym, to perkusja słaba...kick na pierwszy rzut ucha widać, że wycinany (nawet z tym hatem, który ciągnie się i urywa za nim aż do końca), clap kiepski i to mocno (na forum nawet masz sporo paczek dla "Electro-lubnych", to naprawdę przyzwoite paczki od Vengeance. Miks przydałoby się ogarnąć trochę...kompresja, panorama i reszta mocno kwiczy.
Powodzenia i trenuj dalej.