Ale czemu? Oderwijcie się od tych standardowych motywów wejścia po czwórce. Mój ulubiony wykonawca wchodzi często z głównym motywem na 2, ja wchodzę po pierwszej jedynce ostatnio, to nadaje odrobiny odmienności i ciekawości w aranżu, o ile można o takowym tutaj mówić (moja ignoracja nie pozwala mi pojąć zapewne pełnych tajnik tej muzyki)
hmm rozumiem że to zbyt krótkie, no tylko chciałem spytać mniej "zaintereowanych" takimi brzmieniami, czy to się nie gryzą ze sobą tak mocno sfazowane basy i przestery na niemal czterokrotnym overdrive
a ta "melodyjka" to tylko haty. bass swoja droga tez z OHH zrobiłem tu xd sie rozbuduje, to pogadamy