dawno nie było nic ode mnie, nikt pewnie nie tęsknił ... wrył mi się w głowę ten klimat bardzo bardzo, myślę co z tego wykminić, co Wy byście tu słyszeli i jak Wam się podoba to co mi się uroiło?
Ni to noise, ni to industrial, ale jeśli dobrze słyszę miało wyjść coś mrocznego, jednak akcent tego kitajca rozbawił mnie prawie do łez, ale to chyba tylko moje odczucie Ogólnie props za tworzenie czegoś innego niż ogół tworzonych tutaj utworów
puściłem to sobie w tle przeglądając internet i gdy się już wyciszyło to czekałem na jakieś porządne pie*dolnięcie... co tak krótko? zamysł fajny ale trochę mało do oceny. głos ma śmieszny akcent ale tam pasuje, dodaje trochę takiego, hmm, silent hillowskiego? klimatu.
Będzie nieskomplikowany pierwszy w życiu militarystepowy traczek wspomagany amenami, tylko werble podobieram :d
Spróbuję jakąś ciężką mechaniczną linię basową wykręcić, trochę posprzątać itd ... Jak zwykle nie oczekujcie fajerwerków.