Zajebiście mi się spodobał .....
Tytuł twojego tracka, poważnie.
Jakbym miał kasę i mógł się bawić na maxa to wypromowałbym sobie utwór o takim tytule i jakimś tekście.
Byłby świetnym pastiszem tego całego chłamu który się teraz produkuje.
Mix i master z perspektywy moich słuchawek wyglądają poprawnie tylko brakuje im "głębszej warstwy".
Przestrzeni w której byłby zamknięty każdy dźwięk.
Rozmieszczenia w panoramie. Jakiegoś tła co by ucho mogło odległość złapać.
Barwy wymagają uatrakcyjnienia, można to zrobić budując je z kilku brzmień różnie rozstawiając je w przestrzeni i pakując na poszczególne różne efekty.
Trzeba poeksperymentować żeby zagrało jakoś ciekawiej, bardziej w stereo.
Można się pobawić odwracaniem fazy, automatyką itd.
Nie można też przesadzić z stereo bo przestanie łupać.
Posłuchaj sobie na słuchawkach dość głośno czegoś komercyjnego w podobnym klimacie.
Zamknij oczy i słuchaj gdzie grają poszczególne dźwięki.
Słuchaj na przemian raz dość głośno (wtedy fajnie słychać przestrzeń rozmieszczenie w utworach).
Raz bardzo cicho, wtedy można wyczaić stopień iteracji utworu, fajnie słychać czy jakiś dźwięk nie jest za głośno.
Ucho staje się czulsze.
Posłuchaj sobie tego: JF Presents Smokecream - Retox (tam się fajne rzeczy w panoramie dzieją, fajnie słychać co się na tym jednym dźwięku dzieje a dzieje się sporo, dobrze słychać gdzie gra w poszczególnych momentach).
Potem staraj się zrobić coś podobnego u siebie.