to moja ulubiona czesc
wszystko to kwestia treningu, chyba najtrudniej jest grac szestnastki w tempo (jak w 1
:10 min). Jesli chodzi o dzwieki to jest roznie, tutaj akurat synthy sa samplowane z oryginalnego tracka i wyedytowane, perka to sample ale z zupelnie innego zrodla. Fxy i buildupy najczesciej krece sam, ale rowniez i synthy (np. basik z mojego poprzedniego filmiku "incredible")