Witajcie. Chciałbym was prosić o pomoc bo nie wiem o co chodzi
Tworzę muzykę , tzn próbuję remixować utwory ale mniejsza o to. Do tej pory zawsze wszystko było ok ale moja ostatnia produkcja jest jakaś dziwna...klocki do przejścia w virtualdj wogóle ze sobą nie współgrają , dzięki czemu w przejściu wychodzą tzw "konie" Nie wiem co robię nie tak , zawsze w ten sam sposób robię nutki ale tym razem to "nie działa". Proszę o pomoc jak to naprawić by kick rozchodził się "równomiernie" a nie tak rozłaził jak na screenie. Będę wdzięczny za pomoc
lol, nie znam się na vdju a nie musiałem się głowić żeby Ci pomóc... przesuń tę stopę tak żeby grała Ci równo z tym drugim... czymś tam. z tego co pamiętam bo kiedyś tego używałem to tylko kręcisz deckiem z włączoną i ustawiasz i gotowe, wielka filozofia to nie jest ;d
Tak , sama w sobie gra równo , na początku jest równo z tą drugą na czerwonym decku , a potem kick się rozłazi i "poszły konie po betonie" . Pomóżcie bo nie czaję tego :(
Przy okazji mała poprawka - jeżeli łączysz wiele utworów w długie nagranie to jest to SET, jeśli miksujesz ze sobą dwie nuty jest to MASH-UP. VDJ z remiksami nie ma nic wspólnego
Czy dzieje się to na wszystkich utworach? Moim zdaniem przy równym tempie i synchronizacji tracki nie mają prawa się rozjeżdżać, chyba że coś innego kontroluje tempo a ty tego nie widzisz (mało prawdopodobne).
Inna możliwość: któraś z nutek ma zmienne tempo podczas gry i nie nadaje się do miksu Pomyślałeś o tym?
po prostu trzeba mieć słuch a nie patrzyć na przyciski synth... VDJ czasem zle przelicza bpm i trzeba posłużyć się słuchem ... ciekawe jakbyś dał rade na Denonie 2500f plus jakiś najzwyklejszy mikser bez licznika miksować
Np. masz mp3 w której jest ułamek sekundy przeskoku/"klik" , jakiś rip z czegoś (youtube) na przykład a nie oryginał z beatportu i ten ułamek sekundy przesuwa Ci te twoje "klocki" tak że synchronizacja automatyczna nie może zgrać kawałka z drugim kawałkiem. ustaw na słuch, tym bardziej masz ułatwione zadanie bo w vdj jest waveform