Jak dobrze wiecie obracam sie w klimacie Hardstyle. Mam problem z osiagnieciem panoramy jak w leadach u Atmozfears. Dlaczego oni? bo jak dla mnie ich leady brzmia najlepiej ale mniejsza o to.
na obrazku pokazalem jak ja "widze" moj lead na sluchawkach duze kola to sluchacz i jego glowa z lotu ptaka, mniejsze kola po bokach to sluchawki. Czerwona linia to wlasnie jak ja "widze" ten dzwiek leadu gdzie on sie znajduje tzn skad dochodzi. Po lewej obrazek przedstawia jakby moj lead a po prawej atmozfears. Uzywam oczywiscie delaya reverbu distortion chorusa phasera stereo enhancera i bawie sie paningiem - za cholery tego efektu jak u atmozfears nie moge osiagnac. Mam nadzieje ze zrozumieliscie i czekam na rady. pozdrawiam Int
PS. Zapomnialem powiedziec co to niebieska linia - jest to jak dziala dla mnie enhancer, przybliza jakby ten dzwiek do nas ale nie rozklada tego na boki bardziej.
maksymalnie dawalem 60% na lewo a drugi 60% na prawo bo czytalem na pewnym blogu zeby nie przesadzac, teraz dalem na 100% jedna z warstw i stopniowo inne zmniejszalem z pannem i wyszlo chyba dobrze. Zobaczymy moze inni maja cos ciekawego do powiedzenia na ten temat
Metoda na ekstremalną panoramę (przepraszam za ewentualne błędy jestem po kilku piwkach ) ): Tworzysz dwie kopie lead'u, pierwsza ląduje w 100% lewym kanale, druga odwrotnie ale uwaga tu jest cwancik w drugim odwracasz fazę. Pozdro
radzę uważać z odwracaniem fazy (do tego możesz użyć zwykłego stereo enhancera, więc po co kombinować z kopiami) bo można nieźle zamieszać w miksie lekko odchyl gałkę w enhancerze, ewentualnie jakiś szeroki chorus czy podobne efekty