Trance i jego gatunki.

Vocal Trance / Progressive Trance
Awatar użytkownika
paauli_83
Ekspert
Posty: 3768
Rejestracja: 16 cze 2007, 00:41

Trance i jego gatunki.

Post autor: paauli_83 »

Już kiedyś taki temat tu zakładałam...ktoś sie nie bał i go skasował :D

Czym tak właściwie jest muzyka transowa? Jak powstała, kto ją tworzy i czym się cechuje? O tym postaram się odpowiedzieć obszernie w tym temacie.

Trance to styl muzyki elektronicznej, który powstał w latach 90. Trance tak jak większość gatunków muzyki tanecznej charakteryzuje się szybkim tempem, które w tym przypadku waha się średnio pomiędzy 125, a 150 uderzeń na minutę czyli w skrócie BPM (ang. beats per minute). Gatunek ten bazuje na rozwiniętej melodii, rytmicznej lini basowej zwykle wspieranej wyższą, rozwiniętą linią pomocniczą, którą najczęściej jest tzw. arpeggio. Konieczne jest, aby utwory z gatunku trance posiadały takt parzysty, czterodzielny (4/4), który pozwala DJowi na efektowne łączenie kilku utworów w jedną całość (tzw. sety, miksy) dzięki którym klubowicz może nieprzerwanie tańczyć oraz słuchać muzyki. Większość utworów cechuje się także tzw. breakdownem czyli fragmentem w, który najczęściej wyst&#281 ;p uje w środku utworu i nie zawiera bitów czyli słyszalnych uderzeń.

Pierwsze utwory opisywane jako trance'owe wywodzą się z szeroko pojmowanego ruchu Acid. Duży wpływ na formę przyszłego stylu miał utwór The KLF – What Time Is Love, a także gatunki techno i house.

Jednymi z pierwszych, uznanych przez większość społeczności jako trance, utworów były: Age of Love grupy Age of Love oraz We Came In Peace autorstwa Dance 2 Trance. O ile o Age of Love można powiedzieć, że podłożyło fundamenty pod styl i formę trance'u, to nazwa gatunku została najprawdopodobniej wzięta od nazwy Dance 2 Trance. Po owej erze narodzin gatunku, muzyka ta przechodziła gwałtowną ewolucję. Wczesny Trance wywarł duży wpływ na ruch Acid z wiodącymi twórcami takimi jak Art of Trance, Emmanuel Top, Hardfloor czy Union Jack.
Dźwięk współcześnie znanego Trance'u został ukształtowany w dużej mierze niezależnie przez Paula van Dyka (For An Angel z debiutanckiego albumu 45 RPM) i Roberta Milesa (Children z debiutanckiego albumu Dreamland). Oba utwory są do dziś uznawane za jedne z najlepszych przedstawicieli gatunku, a Children trafił na szczyty wielu list przebojów i do dziś jest puszczany w radiach muzyki popularnej. Wiele późniejszych utworów starało się naśladować ów styl, przyczyniając się do ostatecznego jego ukształtowania.
Współcześnie Trance jest jednym z trzech najbardziej popularnych stylów elektronicznej muzyki tanecznej obok house i techno i tworzy parasol dla powiązanych gatunków: Progressive, Goa i Psychodelic.

Acid Trance - nurt w muzyce trance blisko spokrewniony z Goa trance, powstały na przełomie lat 80. i 90. Charakteryzuje go używanie kwaśnych dźwięków generowanych przez syntezator Roland TB-303. Przykłady: Hardfloor, Kai Tracid, Solar Quest, Art Of Trance, Commander Tom.

Ambient Trance - jeden z najspokojniejszych podgatunków muzyki trance będący jego połączeniem z muzyką ambient. Jest to muzyka atmosferyczna, odprężająca i nie nadajaca się do tańca oraz blisko spokrewniona z Psybientem oraz z ambientowymi odmianami techno i house. Główni przedstawiciele: Shpongle, Air Liquide, Move D / Namlook, Aural Planet (Polska).

Anthem trance – podgatunek euro trance w którym największy nacisk kładzie się na żywą, hałaśliwą, bogatą w dzwięki melodię. Przedstawicielami tego gatunku są m.in.: Pulp Victim, Transa, Sunflower.

Uplifting trance – podgatunek euro trance (znany też jako epic trance, część utworów nazywa się również vocal trance) – termin często używany jako określenie głównego nurtu trance charakteryzującego się lekkimi, utrzymanymi w duchu pozytywnym melodiami z dodatkiem kobiecych głosów.
Trance Uplifting należy do trudniejszych klimatów do słuchania nie jest przeznaczony dla osób które "nie lubią monotonii i lecących fraz często powtarzających się.Rozwija się stosunkowo długo i staje się dla wielu monotonny. Jest to rodzaj muzyki przeznaczony na parkiety dużych imprez gdzie cały klimat i urok swój właśnie wtedy ukazuje. Upliting trance to zbiór emocji, które towarzyszą nam podczas słuchania utworu.

Vocal trance – podgatunek trance charakteryzujący się melodyjnością oraz obecnością wokali, przeważnie żeńskich. Utożsamiany jest z Epic trance.
Utwory tego gatunku mają często podobną konstrukcję, a więc kilkuminutowy wst&#281 ;p (tzw. build-up), wprowadzający kolejne elementy głównej melodii. Te zaś prowadzą do momentu bez bitu (zwanego breakdownem), dzięki czemu wyeksponowany zostaje motyw wiodący, często okraszony padami. Nagranie kończy się zazwyczaj stopniowym wytraceniem melodyjnych fragmentów, przechodząc ostatecznie w partię, w której słychać wyłącznie sekcję bass-drum. To ma również pomóc didżejowi podczas beatmatchingu i miksowania. Naczelną rolę odgrywają naturalnie partie wokalne. To właśnie położony na nie nacisk pozwala odróżnić utwór vocaltrancowy od uplifting trance, stylem zeń niemal nierozerwalnie powiązanym. Przeważająca ilość nagrań reprezentujących vocal trance oparta jest o wokale żeńskie, zdecydowanie rzadziej męskie. Taka tendencja jest najprawdopodobniej wynikiem konieczności powabu kobiecego głosu do eterycznej i relaksującej stylistyki utworów vocaltrancowych. Ostatnio popularnym zabiegiem jest charakterystyczne "pocięcie" partii wokalnych, tak często stoswane przez Andy'ego Moora oraz duet Whiteroom, którego jest członkiem. Tempo utworów to zwykle od 130 do 140 BPM, zależnie od tego, czy jest on bliższy stylistyce uplifting trance, czy też modern progressive trance, nurtu spopularyzowanego przez Markusa Schulza oraz jego label Coldharbour, a będącego w rzeczywistości wolniejszą odmianą uplifting trance. Znanym przykładem wolniejszego vocal trance jest nagranie "Louder" autorstwa Jose Amnesii i Jennifer Rene.

Tech-Trance - gatunek tanecznej muzyki elektronicznej łączący elementy techno i trance. Najczęściej jest to połączenie beatu charakterystycznego dla klasycznego techno z prostymi melodiami trance'owymi (prostszymi niż w czystym trance). Tech-Trance różni się od trance'u tym, że ma bardziej monotonne brzmienie a od techno odróżnia go to, że jest bardziej melodyjny i posiada breakdown. Najbardziej znani twórcy tech-trance: Sander van Doorn, Mark Sherry, Marcel Woods, Richard Durand.

Goa trance - (nazywany także goa lub w zapisie numerycznym 604) – podgatunkek muzyki elektronicznej, w gatunku trance. Napływ nowych technologii i muzyki elektronicznej do Goa oraz inspiracja miejscową kulturą doprowadziły w końcu do powstania nowego gatunku. Pionierami byli: Laurent, Fred Disko czy nieco później Goa Gil i Mark Allen. Wtedy właśnie na Goa odbywały się masowe imprezy na plaży trwające często kilka dni, od typowych imprez techno różniące się swego rodzaju mistyczną aurą i niemalże religijnym znaczeniem dla uczestników. Dziś goa trance jest bardzo popularny w Izraelu, gdzie pojawił się wraz z powracającymi z wakacji w Indiach rezerwistami armii izraelskiej. Goa staje się także popularny w Brazylii, Japonii oraz Meksyku.

Progressive trance – popularny podgatunek trance, obok uplifting trance jeden z głownych nurtów tej muzyki. Zawiera zarówno elementy muzyki trance, techno i ambient. Progressive trance najczęściej ucieka w wolniejsze od innych rodzajów trance brzmienie zazwyczaj pomiędzy 130 a 138 bpm (chociaż nie jest to reguł&#261 ;) i powtarzającą się strukturę melodyczną.
Czasy świetności progressive trance przypadają na koniec lat 90., kiedy to spopularyzowany został przez legendarny duet dwóch didżejów brytyjskich Sashę i Johna Digweeda. Wspólnie nagrane kompilacje z serii "Northern Exposure" wyznaczyły kanon gatunku, który nast&#281 ;p nie został rozwinięty i rozszerzony przez słynną i prestiżową edycję Global Underground. Wśród innych didżejów, mających wymierny wkład w rozwój progressive trance, należy wymienić Nicka Warrena (z Way Out West), Dave'a Seamana, Anthony'ego Pappę, Nicka Muira (z którym Digweed współtworzył Bedrock) czy Breeder, wypromowany właśnie przez Digweeda. Od momentu wydania pierwszej części "Northern Exposure", czyli połowy lat 90., progressive trance nieustannie ewoluował, zgodnie z założeniem, iż ma być to nowatorski nurt, nadający trance'owi zupełnie nowej jakości, oblicza. Zgodnie z tym utwory określane mianem progressive trance prezentowały naprawdę różną sygnaturę brzmieniową. Odznaczały się bądź stonowaną i wyważoną stylistyką jak w Illuminatus - "Hope (Oliver Lieb Remix)", bądź naprawdę szybkim tempem i dużą dynamiką elementów jak w sztandarowym nagraniu Breeder - "The Chain", bądź wreszcie mistyczną i tribalową otoczką jak w PQM - "You Are Sleeping". Niezależnie od tego, progressive trance najczęściej był kojarzony po tym, w jaki sposób był budowany główny motyw. Otóż w odróżnieniu od innych stylów, progressive nigdy nie kładł nacisku na melodię wiodącą i nie eksponował jej. Rzadko wyst&#281 ;p owały tak charakterystyczne dla trance'u breakdowny. Punktem kulminacyjnym rozwoju tego stylu był moment wydania kultowej EP-ki "Xpander EP" Sashy oraz zmiksowanej przez niego trzynastej odsłony kompilacji "Global Underground". Styl zaczął stopniowo zamierać wraz z eksodusem największych sław na inne płaszczyzny muzycznego wyrazu. Proces ten zbiegł się w czasie z okresem prosperity wytwórni Coldharbour oraz wzrostu popularności stojącego zań didżeja Markusa Schulza. Z tego względu dziś z progressive trance'm najczęściej kojarzone są utwory trancowe o wolniejszym tempie, charakterystycznym "wibrującym" bassline'ie i spokojnej, kojącej melodii. Ekspozycja tej sygnatury spowodowała, że zmarginalizowana została dawniej naczelna idea stylu, czyli poszukiwanie nowych rozwiązań. Powiew muzycznej świeżości wniósł wydany w 2005 roku, ciepło przyjęty album greckiego muzyka Douska, zatytułowany "D.I.Y.". Po tym, jak również i on sam zaczął szukać swojej inspiracji w progressive house, do progressivetrancowej alternatywy wobec brzmienia Coldharbour należą przede wszystkim Vibrasphere oraz muzyków skupionych wokół labelu J00F prowadzonego przez znanego didżeja i producenta Johna '00' Fleminga. Z kolei wśród muzyków reprezentujących sygnaturę brzmieniową Coldharbour, poza samym Markusem Schulzem, wymienia się Andy'ego Moora, Niklasa Hardinga, Elevation, Jose Amnesię czy polski duet Sonic Division.

Psychedelic trance (lub Psytrance) – podgatunek trance, powstały we wczesnych latach 90.
Muzyka charakteryzuje się najczęściej jednostajnym bitem granym 4x4 (choć artyści nie odbiegają od wlepiania łamanych bitów - tzw. breaktrance), przeplatanym acidowymi riffami generowanymi na automatach Rolanda co nadaje muzyce kwaśne brzmienie. Muzyka obfituje w przeplatające się dźwięki pozornie nie mające ze sobą powiązań, a stanowiących jedną całość. Producenci Psychedelic używają mnóstwa efektów echa, przesteru oraz chorus co nadaje muzyce bardzo przestrzenny wydźwięk.
Imprezy psychodeliczne organizowane są najczęściej pod gołym niebem (ang. open air) w otoczeniu przyrody, zazwyczaj na odludziu. Polskim odpowiednikiem tego typu imprez jest festiwal Moondalla organizowany co roku pod koniec lipca i trwający 3 dni. Bardzo ważnym elementem imprez bywają dekoracje oraz psychodeliki (grzyby halucynogenne, marihuana, haszysz, LSD) – substancje stanowiące nieodłączny element kultury psychedelic trance. Wszystkie te elementy mają na celu spotęgowanie doznań mistycznych, odbicie się od rzeczywistości, lepsze poznanie samego siebie i świata. Psychedelic trance osiągnął sporą popularność w Wielkiej Brytanii, Izraelu (w wyniku sprzyjającej sytuacji politycznej) oraz Niemczech, jednak jego popularność minęła wraz z początkiem XXI wieku.

Symphonic trance – podgatunek euro trance. Charakteryzuje się symfonicznymi melodiami, łagodnym bitem, oraz &#347 ;p iewem chóru. Często używany jest głos francuskiej sopranistki Emmy Shapplin. Przedstawicielami tego gatunku muzycznego są m.in.: Brain Bug, Yomanda.

Neotrance - jest odmianą muzyki elektronicznej, wywodzącej się z takich gatunków jak: tech house, trance i minimal. Swoją nazwę zawdzięcza transowym fazom, powtarzającym się kilkakrotnie podczas utworu Neotrance jest wolniejszy od "dziewiczego" brzmienia trance i zbliżony jest do 122-130 BPM, dla porównania Trance (średnio) osiąga 140-150 BPM, często 144 uderzenia na minutę.
Przedstawicielami nurtu są między innymi: Nathan Fake, Lazy Fat People, Gabriel Ananda, Ellen Allien & Apparat, James Holden, Davis & May, Apparat, Dominik Eulberg, Alex Under, Gui Boratto, Âme, Extrawelt, Robert Babicz, Booka Shade, Shlomi Aber, Paul Kalkbrenner, Buhgamer, SoLee, Jürgen Paape, Oxia.

Hardstyle - Podgatunek muzyki trance charakteryzujący się ostrymi samplami, nazywany inaczej HardDance, nieco ugrzeczniony, z mniejszym tempem (140-155 BPM) niż pierwowzór (ponad 160 BPM). W hardstyle zazwyczaj motyw basowy pojawia się między jednym a drugim uderzeniem, w przeciwieństwie do hardcore i gabber, gdzie motyw bassowy wyst&#281 ;p uje w każdym takcie. Należy też wspomnieć że gatunek ten przeważnie ma rytm w metrum 4/4, czasem 6/8. Qlimax jest najwiekszą imprezą z serii Hardstyle.
Hardstyle jest bardzo dobrze znany w Holandii czy Belgii, stąd też pochodzą najlepsi DJ owej muzyki. Za rodziców tego gatunku uważa się The Prophet i Lady Dana jednakże zapoczątkował go Scot Project, który jako pierwszy użył odwróconego bassu w 'Second Trip (Scot Project Remix)'. Inni znani producenci i DJ-e to DJ Pavo, DJ Zany, DJ Luna, Yoji Biomehanika(tworzy również Hard Trance), Showtek, Alpha Twins, DJ Pila, DJ Isaac, The Headhunterz, Beholder & Balistic, Technoboy, Daniele Mondello, Deepack, Brennan Heart, A-Lusion, Project One, Noisecontrollers, Max B Grant, DJ Duro, Donkey Rollers. W Polsce najbardziej znani są DJ Driver (pierwszy Polak, który zagrał na imprezie organizowanej przez holenderską firmę Q-Dance), Enigmato, Skydriver, DJ Two-S. W Polsce najłatwiej usłyszeć ten gatunek muzyczny na Śląsku gdzie tamtejsi mieszkańcy najbardziej upodobali sobie ten styl muzyki

Euro trance – największy z odłamów muzyki trance, wywodzący się z muzyki dance.
Utwory tego rodzaju są łagodne, dźwięczne, szybkie. Prędkość wynosi ok. 130-150 BPM. Bit i bass są lekkie, melodia za to bardzo bogata w różne dźwięki syntezatorów. Utwory są zbudowane z bardzo wielkiej ilości dźwięków, szczególnie padów oraz melodii trance. Utwory są długie, nierzadko długość wynosi 9 a nawet 10 minut (aczkolwiek często spotyka się nagrania o długości ponad 11 minut: Cape Town – Metaphorique 12:45).

Pzdr. :)

Tags:
Awatar użytkownika
borys
Weteran
Posty: 584
Rejestracja: 28 paź 2007, 10:51

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: borys »

bardzo fajna rzecz taki przegląd podgatunkow transu :) co niektórym na pewno się przyda(jeszcze jakieś przyklady utworów do sciągnięcia by się przydały) ... :P tylko mam wątpliwości co do uznania przykładu Cape Town do euro trance ... i jeszcze bym dodał UK trance :D ale to są tylko moje malutkie spostrzeżenia ;]
SemiCom

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: SemiCom »

Kilka poprawek by sie przydało w symphonic trance. Y68 to tez symph. ale z euro trancem bym nie mieszał hmm w sumie eu trance to dance wd. mnie np. w house nagminie sie uzywa jakis wyrwanych z kontekstu klasycznych kawałków. Progressive ma to do siebie ze sie rozwija a wiekszosc z tych co sa wymienieni staneli i stoją ;) Paulina o ile obrze pamietam sama bys wpisała tam lepszych producentów (Schulza pomijam), a np. Steur'a bym tam wsadził i te pe :D

PS. Symfonie nie sa łagodne sa podnisłe a łagodne dzwieki to eu według tej definicji :)

Pozdrawiam, fajny temat, jest co poczytac :)
Awatar użytkownika
paauli_83
Ekspert
Posty: 3768
Rejestracja: 16 cze 2007, 00:41

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: paauli_83 »

Hehe, ktoś "mądry" to napisął tak wiec nawet nie próbowałam tego zmieniac w jakikolwiek sposób...wiem że niektóre gatunki lub przyklady sa takie jakie sa...i sa mylne dla kogos kto sie nie orientuje...moze któregos dnia przysiade do tego i poprawie to...zobaczymy...z drugiej strony jesli jest tak jak teraz, mozna chociaz zauwazyc kto czuje pismo nosem :)

pzdr. :)
Zielona

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: Zielona »

BPM nie wyznacza okreslonego gatunku moim zdaniem , z prostej przyczyny ze to sprawa indywidualna danego producenta lub dj, gra jak mu pasuje wprost mowiac , bit, tempo jest tylko jedna z czastkowych calosci kawalka , opracowanie ok ale na kolo 5 lat temu

najbardziej chyba mi tu nie pasuje z tym euro trance zwlaszcza gdy widze wymienionego Cape Town – Metaphorique - przeciez to jest kuzwa ambient trance jak nic , euro trans kojarzy mi sie raczej z club i troche zalatujaca vixa a ten kawlaek to rarytas wsrod transowych walkow

Ktos napisal ze w EU Utwory są długie, nierzadko długość wynosi 9 a nawet 10 minut (aczkolwiek często spotyka się nagrania o długości ponad 11 minut, ok tylko takich utworo jest masa , i to tez nie jest raczej wyznacznikiem wezmy przyklad chocby Oliver Prime , zawsze robi kawlaki okolo 10 , 11 minet

co do neotrance zgodze sie , Babicz jest dobrym przykladem , czy to zwie sie neo trance , byc moze teog nie wiem , tech house minimal to jest to co on gra fakt

BrainBug - no maja symfonie w numerach ale sporo mocnych klimatow tez , ich kawlaki nie naleza do lekkich wrecz przeciwnie , symfonia kojarzy mi sie z czyms delkiatnym , nie do konca tutaj bym sie zgodzila no chyab ze biorac pod uwage numer Rain to tak

podejrzewam ze opisa caly zostal napisany pod kontekstem tego co bylo na poczatku w trance a raczej jestem tego pewna , rozwoj jaki od tej pory zaistanial zmienia niesamowicie oblicze trance i wszelkich podgatunkow , mala tego ciezko bedzie zrobic ogolna klasyfikacje i podprzadkowac kogos do niej , mzoe w nielicznyc przypadkach bo teraz mozan sei spodziewac wszystkiego po producentach i dj , ze wzgledu na rozmaitosc laczacych sie gatunkow a tym bardziej wypracowanych przez co niektorych latami stylu grania , jedni sie tego trzymaja ( co jest dobre chociazby na przykladzie Schulza ) a inni z kazdym relkiem coraz bardziej zmieniaja az wkoncu koles co gral trance gra prog house i niewiadomo dlaczego nadal jest traktowany jak producent transowy itp

o temacie mozna dyskutowac w nieskonczonosc mysle a jednoczensie jest ciekawy i pokazuje jak wiele sie zmienilo w tych klimatach muzycznych

============================================

aha i jeszcze cosik co do goa / psychodelic trance bo sa bardzo powiazane :

ja znalazlam taka definicje i tutaj sie zgodze :

Psychedelic trance wywodzi się z orientalnej muzyki goa pochodzącej z prowincji położonej nad Morzem Arabskim o tej samej nazwie. W owej prowincji organizowano masowe imprezy plażowe w otoczeniu palm, wizerunków Buddy i innych mistycznych symboli. Dzięki masowemu napływowi turystów na plaże Goa, raverzy-trancerzy zaczęli się przenosić do innych rejonów Indii oraz do RPA, Izraela, czy Meksyku. Muzyka także ewoluowała. W Anglii grupa ludzi, którzy powrócili z wypraw chciała odtworzyć niezwykły klimat i ducha panujące na plażach Goa. Artyści zaczęli tworzyć muzykę, określaną dzisiaj psychedelic trance, w swoich rodzinnych miastach. Muzyka oczywiście zaczęła ewoluować, zahaczając o wpływy etniczne (indyjskie dzwonki, bongosy, mantry itp.). Można rozróżnić wiele nurtów psychedelic trance - odpowiednich do rejonów powstawania. I tak w Anglii trance jest dużo bardziej melodyjny a aranżacje muzyczne skomplikowane (Hallucinogen - "LSD", Man With No Name - Teleport). W Izraelu trance jest prostszy ale bardziej zakręcony (Astral Projection - "People Can Fly", Mahadeva", MFG - When We Dream"). Psychedelic trance jest muzyką najbardziej uniwersalną i czerpie pełnymi garściami z innych nurtów muzycznych. Obecnie psychedelic trance odbiega od swojej formy, a artyści koncentrują się na bardziej ostrym minimalistycznym graniu.

- taka najbardziej w prosty sposob wyjasniajaca i dodam jeszcze ze Polskim Przedstawicielem tego gatunku jest oczywiscie Artha :)

///Sylwia opcja edycji postów się kłania moja miła ;p

Edytowałem, Krzyś ;)

ale skleiles wiec thx :P ;) Zielona
ewelka_pl

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: ewelka_pl »

zapominacie o Trace Step aka trancestep czyli połączeniu muzyki Trance z beat'em drum'n'bass, czy minimal trance aka micro trance wywodzace się z detroit czy choćby Funky Trance
jest dużo ludzi ktozy uwarzają ze Morning Trance to jednak nie to samo co psy-trance
edziozgredzio

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: edziozgredzio »

proponuje zapoznać się z przewodnikiem po muzyce elektronicznej :

Kod: Zaznacz cały

http://techno.org/electronic-music-guide/
szczególnie posłuchajcie jednego z podgatunków euro trance 'u => Dutch => mój ulubiony
Awatar użytkownika
pomaranczowy
Weteran
Posty: 976
Rejestracja: 08 lut 2009, 01:42

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: pomaranczowy »

powiem wam szczerze że najmniej mnie interesuje jaki podgatunek trance grają np. Kyau&Albert, Gareth Emery czy inni. Najważniejsze że będę się zajefajnie bawił na najbliższym en-trance i na każdym następnym evencie. Bo najważniejsza jest muzyka, a nie to jak się ona dokładnie nazywa. Tyle w tym temacie. Pozdrawiam.
Awatar użytkownika
paauli_83
Ekspert
Posty: 3768
Rejestracja: 16 cze 2007, 00:41

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: paauli_83 »

Jeśli słuchasz muzyki tylko po to aby miło zabawić sie na evencie, równie dobrze możesz jechać do Białegostoku (byłej stolicy DP), a jesli ktoś naprawde interesuje sie danym gatunkiem to lubi wiedziec czego słucha...bo trance to pojecię względne - a nie wszystko złoto co się świeci :D
Awatar użytkownika
imps
Weteran
Posty: 751
Rejestracja: 23 kwie 2009, 23:57

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: imps »

czyżby temat na czasie? ;]
Awatar użytkownika
SleepyHead
Weteran
Posty: 539
Rejestracja: 15 kwie 2008, 23:06

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: SleepyHead »

odnosnie walka Cape Town - Metaphorique
Panowie! Ten utwor ma w sobie elementy wielu odmian transu i tak naprawde nie da sie wcisnac go konkretnie w jeden podgatunek ...
Na poczatku slychac typowy ambient z elemantami chilloutu, gdy zaczyna grac stopa slychac jak diabli motywy ktore juz slyszelismy np od astrala
wymieniac moge dalej, chwile gra nawet progresywnie, sa momenty psychodeliczne ....
kto ma uszy niechaj slucha

edytka: a jelsi ktos ma problem z podzialem goraco polecam

Kod: Zaznacz cały

http://techno.org/electronic-music-guide/
Awatar użytkownika
borys
Weteran
Posty: 584
Rejestracja: 28 paź 2007, 10:51

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: borys »

Myd3LkoFa pisze:odnosnie walka Cape Town - Metaphorique
Panowie! Ten utwor ma w sobie elementy wielu odmian transu i tak naprawde nie da sie wcisnac go konkretnie w jeden podgatunek ...
Na poczatku slychac typowy ambient z elemantami chilloutu, gdy zaczyna grac stopa slychac jak diabli motywy ktore juz slyszelismy np od astrala
wymieniac moge dalej, chwile gra nawet progresywnie, sa momenty psychodeliczne ....
kto ma uszy niechaj slucha
bez przesady ;D dla mnie Metaphorique (Original Mix) to po prostu czysty dreamowy kawałek..... a wersja (Ferry Tayles Never Ending Story Mix) to już mistrzostwo\o/ a takie wyszukiwanie w nim różnych podgatunków troszkę mija się z celem :)
Awatar użytkownika
pomaranczowy
Weteran
Posty: 976
Rejestracja: 08 lut 2009, 01:42

Re: Trance i jego gatunki.

Post autor: pomaranczowy »

paauli_83 pisze:Jeśli słuchasz tylko po to aby miło zabawić sie na evencie, równie dobrze możesz jechać do Białegostoku (byłej stolicy DP), a jesli ktoś naprawde interesuje sie danym gatunkiem to lubi wiedziec czego słucha...bo trance to pojecię względne - a nie wszystko złoto co się świeci :D
Nie, słucham muzyki która mi się podoba. I nie tylko na eventach. W domu też mam swoją kolekcję transu. Chodziło mi o to że potrafię rozróżnić tech-trance od ambientu ale uplifting od np. vocal już rzadziej. ale nie to jest dla mnie najważniejsze. Może trochę banalny tekst ale ta muzyka do mnie trafia, bezwględu na to jak się nazywa.
ODPOWIEDZ