[30.11.10] Paul Matey - Crazy Tunes [Drum'n'Bass]

[Paul M]

Nie zmierzam w tym kierunku, po prostu taka mnie naszła myśl to tyle. Wiadomo samemu sobie może się podobać cyk cyk bum bum : i mówisz elegansio . Sztuką jest wyrazić coś za pomocą dźwięków co się spodoba Tobie i no muszę to powiedzieć: SŁUCHACZOWI, który to doceni.

[chillo]

Rob to dla siebie a nie dla sluchaczy. Gdybym mial robic muzyke pod sluchaczy to pewnie klepalbym takie scierwo jakie jest postowane w dziale "Electro-House" tutaj, a to nie o to chodzi. Ja przekazuje EMOCJE, EKSPRESJA WLASNEJ OSOBOWOSCI, to kreatywnosc, myslenie i odmiennosc czyni producenta prawdziwym. Chocbym byl na poziomie przykladowo znienawidzonego przeze mnie Guetty, to nie bylbym szczesliwy bo nie robilbym tego co kocham a to co musze. Jezeli zaczynasz od myslenia: Moj utwor ma wpasc sluchaczom w ucho to gwarantuje, ze szybko sie znudzisz i w ogole nie rozwiniesz.

nie no nie powiem, bo masz trochę racji, może nawet nie trochę, ale to do Paula należy decyzja jakimi celami będzie się kierował

[MARCO VAN HAYDEN]

I tu nastąpił chaos

[lsudny]

Dokładnie...

[Watt83]

Mi sample z Fruta nie przeszkadzają

Sam chyba przez 2 lata jechałem tylko na nich

Całkiem dobry początek.

Widać, że czujesz muzykę którą chcesz tworzyć.

Pad który wchodzi w 056 jest po prostu super (magia).

Tak to jest, że czasami dwa elementy dają magię której nie da 10.

Cały czas coś się dzieje w kawałku, to bardzo dobrze.

Ciężka praca i będziesz tworzyć super dnb z mega powerem.

[Paul M]

Miło Dzięki