Muzikum.pl

Witam. W najbliższych miesiącach chcę kupić sobię gitarę elektryczna, a później gitarę akustyczną. No i mam problem i kilka pytan. Chciałbym zacząć tworzyć muzykę tak, że po zrobionym bicie (perkusji) dogrywam partie na gitarze. I tu jest pytanie. Żeby "dograć" do tego bitu to muszę nagrywać za pomocą mikrofonu ? Czy może są jakieś przejściówki, kable od gitary do komputera dzięki którego wszystko co nagram jest wyświetlane zaraz w edisonie w FL STUDIO? Liczę na wasze Jasne wyjaśnienie. Z góry dziękuje. . Pozdro

Elektryki mają wyjście audio, żeby efektory mogły nadać tego "elektrycznego" dźwięku. Nie jestem pewien, ale wygląda na to że standardem dla tych gitar jest jack 6,5mm. Znajdź sobie przejściówkę 6,5mm -> 3,5mm () i będziesz w stanie podłączyć gitarę bezpośrednio do komputera, który będzie myślał, że to mikrofon. Z mikro do fl studio już po linii prostej, nie musisz nawet używać edisona - FL może nagrywać bezpośrednio na playlistę.

Nie bierz tego jednak za pewnik, elektryka miałem w rękach może przez pół godziny w całym swoim życiu i nie podłączałem go pod PC

Cj Ex5 niestety nie mogę się zgodzić. Jak by elektryka podłączyć bezpośrednio do interfejsu audio bez wzmacniacza to uzyskasz bardzo zaszumiony a jednocześnie słaby sygnał. Sygnał wychodzący z gitary elektrycznej jest za słaby dlatego stosuje się wzmacniacze w piecykach. Mikrofony nagrywające piec gitarowy stosuje się wtedy gdy chcesz uchwycić oryginalne brzmienie piecyka. Do nagrywania bezpośrednio do DAWa bez użycia mikrofonu potrzebujesz wzmacniacza, które znajduję się np w niektórych zewnętrznych interfejsach audio.
Akustyk naturalnie nagrywamy mikrofonem.

Dzięki za "niepewne" wyjaśnienie. . Zawsze się coś przyda. Jak słucham niektórych utworów w których jest elektryczna gitara to dźwięk jest czysty, bez żadnych zakłóceń, nie rozchodzi sie po kanałach, tak jakby instrument był bezpośrednio podłączony do kompa. Chciałbym jeszcze się downiedzieć. Czy jeśli nagram już to w jakiś sposób, to czy mogę jakoś wyeksportowac to w midi za pomocą FL STUDIO ? Bo mam program do ekspotu mp3 w midi. Jednak gdy już wyeksportuję za pomocą tego programu to muszę się doszukać tych "dobrych" klocków, bo jest tam wielki burdel.

W najnowszej odsłonie abletona jest bodajże funkcja eksportu do midi tego co się zanuci, jak również zagra. W FL Studio takich bajerów nie ma w standardzie.

Czyżby WIDI z mojego tutoriala? FL obecnie nie ma tego w standardzie, ale słyszałem ploty, że mają to wprowadzić w FL11 - ile w tym prawdy to nie wiem. No i powtórzę B&T - Ableton się kłania