efekty...
- Darkness Deep
- Klubowicz
- Posty: 403
- Rejestracja: 14 gru 2010, 10:32
efekty...
Witam
tak sobie coś kręce w abletonie i pomyślałem sobie o efektach... a konkretnie o ich kolejności
pytanie moje jest takie : mam powiedzmy pluck i dam sobie powiedzmy compressor przed EQ i czy jeśli zmienie ich ułożenie (czyli EQ przed compressora) to będzie jakaś różnica ? jeśli tak to na jakiej zasadzie to działa ? jak ustawiać te efekty ? heh zaciekawiło mnie to jednak nie słysze aby przez taką zmane kolejności efektów dźwięk się jakoś tam zmieniał więc pytam
tak sobie coś kręce w abletonie i pomyślałem sobie o efektach... a konkretnie o ich kolejności
pytanie moje jest takie : mam powiedzmy pluck i dam sobie powiedzmy compressor przed EQ i czy jeśli zmienie ich ułożenie (czyli EQ przed compressora) to będzie jakaś różnica ? jeśli tak to na jakiej zasadzie to działa ? jak ustawiać te efekty ? heh zaciekawiło mnie to jednak nie słysze aby przez taką zmane kolejności efektów dźwięk się jakoś tam zmieniał więc pytam
Re: efekty...
sprawdź, nie boli.
temat już widziałem poruszany (chyba nie na tym forum), jedni stawiali się za opcją kompresor > korektor, drudzy na odwót. jak według Ciebie lepiej tak sobie ustaw.
- Darkness Deep
- Klubowicz
- Posty: 403
- Rejestracja: 14 gru 2010, 10:32
Re: efekty...
sprawdzałem, lecz nie usłyszałem różnicy ale z drugiej strony moje głośniki są na dupe rozczaść a ciekawi mnie to i się pytam ja osobiście zawsze stawiam kompresora przed korektor ale czy to ma jakieś znaczenie ze kolejność jest taka a nie inna?
Re: efekty...
chyba ma, sam sprawdzę na pierwszej lepszej ścieżce i zedytuję posta
powiem Ci tak - generalnie mało używam kompresora (tylko limiter na sumę) ale delikatną różnicę słychać, przynajmniej u mnie. zależy od dźwięku i dynamiki.
powiem Ci tak - generalnie mało używam kompresora (tylko limiter na sumę) ale delikatną różnicę słychać, przynajmniej u mnie. zależy od dźwięku i dynamiki.
Re: efekty...
Kompresor lepiej dać na końcu, przynajmniej mi się tak wydaje powiedzmy mamy partie bassu którą potraktowaliśmy korektorem, blood overdrivem, disortionem. Wtedy jak dla mnie korektor powinien być po tych wszystkich wtyczkach
Re: efekty...
@ciastek: w tym przypadku jak najbardziej, ale nie każda ścieżka taka jest
Re: efekty...
Wszyscy wszystko obgadali (jak zwykle) to ja (również jak zwykle) zarzucę zajebistym skrótem: jakby kto nie wiedział, najeżdżając na nazwę efektu w slocie miksera możem przestawić go slot wcześniej/później poruszając scrollem (kółkiem myszki).
Ale moim zdaniem eq powinno dawać się przed kompresją
Ale moim zdaniem eq powinno dawać się przed kompresją
- Darkness Deep
- Klubowicz
- Posty: 403
- Rejestracja: 14 gru 2010, 10:32
Re: efekty...
dzięki panowie widze ze to jednak różnie z tym bywa troche tez o tym gdzie indziej i tam było, że na początku eq potem reverby, delaye i inne tego typu efekty a potem compressor i że tak musi być a lepiej się w to nie zagłębiam bo znowu wszystko mi się pomiesza
pozdro
pozdro
Re: efekty...
Najbanalniejsza różnica jest taka że jak reverb daje "szum" to eq za nim podbije zarówno dźwięk jak i ten szum. Tak samo reverb+delay, trzeba pójść na kompromis - albo szum tworzy się również dla echa (del->rev) albo echo zapętla szum (rev->del).
Można kombinować żeby je oddzielić ale to trochę roboty a efekt pewnie ledwo zauważalny
Można kombinować żeby je oddzielić ale to trochę roboty a efekt pewnie ledwo zauważalny
- Violet Rocket
- Specjalista
- Posty: 1330
- Rejestracja: 21 cze 2009, 23:44
Re: efekty...
...Wolisz posłuchać dobrego Trancu, niż pajacować przy wiksie bez sensu...
Re: efekty...
Z czysto technicznego punktu widzenia. Jeśli dasz układ EQ nad kompresorem, to jeśli podbijesz w eq cokolwiek, to kompresor mocniej stłumi sygnał, bo kompresor działa tylko na amplitudę, która będzie w tym wypadku wyższa zanim wpadnie w próg kompresora. Układając w kolejności kompresor nad eq, wtedy po prostu korygujesz przetworzony już przez kompresor sygnał. Taką ciekawą "parą" efektów jest też jakikolwiek-filter + overdrive, w dowolnej kolejności brzmi zajebiście, trzeba tylko szlifować automatykę do upadłego
To, jak wpływa zmiana kolejności wtyczek na brzmienie powinieneś wywnioskować, jeśli znasz zasadę działania użytych wtyczek. No weź se nałóż mocny delay + overdrive, potem przestaw kolejność i powiedz mi, że to nie jest logiczne
To, jak wpływa zmiana kolejności wtyczek na brzmienie powinieneś wywnioskować, jeśli znasz zasadę działania użytych wtyczek. No weź se nałóż mocny delay + overdrive, potem przestaw kolejność i powiedz mi, że to nie jest logiczne
- Dj Herman DST
- Weteran
- Posty: 547
- Rejestracja: 10 lut 2009, 15:52
Re: efekty...
dokładnie, w przypadku kompresora różnice usłyszysz w zależności od glośnosci sygnału wejsciowego, albo progu tresh z innymi efektami jest podobnie, spróbuj dac reverb na sciezke przed sidecheinem i odwrotnie - ogromna różnica. Co do reverbu i korektora to zalezy od rzadanego efektu, generalnie powinno się dać korekcje po pogłosie, ale jak masz nieczysty dzwiek, albo jezeli tego sytuacja wymaga robisz inaczej. Musisz kombinowac, zeby uzyskiwac efekty jakich oczekujesz, a kolejność nie jest ustalona jakimis zelaznymi zasadami. Wiecej ciekawszych efektów napewno uzyskasz korzystając z kanałów wysyłkowych
Re: efekty...
Ja robię pogłos na osobnym insercie, równolegle do macierzystego inserta w proporcji 0% dry, 100% wet i tam go equalizuje i dobieram głośność. Equalizer na tej samej szynie wpłynie na całość sygnału, na oddzielnej szynie mamy pełną możliwość wpłynięcia na pogłos, a high i low cut oferowany przez fl reeverb to troszkę za mało