ciekawy początek, od 0.14 trochę sucho, mastering w nie najlepszej formie. nie znam się zabardzo na tego rodzaju muzyce, ale uważam że ten kawałek ma trochę za mało powerka.
coraz wiecej ludzi probuje w dubs robic sie okaze ze za rok 2 roki bedzie to komercyjne hahaha ; D
ja tez zbytnio sie nie znam na tym ale slyszalem kilka dosyc fajnych walkow dubstep i musze powiedziec ze na tle ich Twoj wypada zdecydowanie z brakiem mocy
bass mi nie podchodzi taki jeden wielki pierd. za mało woobla ma
zostawie ocene fachowcom
Co ja moge napisac , w tym gadunku bas ( tak mi sie wydaje ) to podstawa a tu ten bas hmm... no slabiutki , on musi grzmiec przeszywac!! , reszta calkiem fajna , mysle ze gdyby nie wokal to utwor by stracil a tak jest sluchliwy, ale koniecznie pokombinuj na basem Pozdarawiam
taa zgodze sie z wszystkimi: bazę całą masz niezłą, ale wobel taki bez wyrazu.... albo niech nastraja i jak trzymane w ryzach grzmoty zdecydowanie pomrukuje w tle, albo niech ma jaja wielkie jak arbuzy i urywa łeb z płucami a niee tak gra,żeby grać
btw: mnie wkurza ze ciagle te subbasy jakas melodie graja, wole najnizsze czestotliwosci w znacznie prostszej formie:p
edit: Patryyyk - jak dla mnie to już jest gaunek nadżarty komerchą ... ;P
masz posłuchaj KONIECZNIE.
Wystarczyło zostawić ten sub bez tego słabiutkiego wobbla. Dorzucić kilka synthów, lead i byłby taki Chillstep (? - nie znam się na DS). Nie no jednak zmieniam zdanie, ten wobble jest dramatyczny i okropnie suchy, to przecież jedna z podstaw dubstepu.
Co Ty tu o masteringu wyjeżdżasz jak wiadomo, że w domu przy biurku to można kupe zrobić a nie mastering -_-
co do numeru, to wiadomo, że dupy nie urywa, ale zawsze to jakiś krok w stronę kształcenia swoich umiejętności w tworzeniu musyki, tak więc, zycze zapału i natchnienia
znalazł się profesjonalista z szafą sprzętu. mastering w domowych warunkach JEST możliwy, co prawda może nie na profesjonalnym sprzęcie ale ma się umiejętności to zrobi się master nawet w audacity.
Ten wobel nie ma nic wspólnego ani z Dubem ani z Drumstepem (nazywam to w ten sposób żeby się nie kłócić który dubstep jest lepszy). Albo robisz pier*olnięcie wcześniej (a la drumstep/new dubstep) albo tłumisz to coś i bardziej zaokrąglasz lfo filtera (a la dub/old dubstep/grime)