Muzikum.pl

Witam. Wielu z was ma problem z odtwarzaniem muzyki w FL Studio. Szczególnie wtedy gdy użyliśmy wielu wtyczek, sampli i trochę namieszaliśmy, to wtedy z reguły głośniki się ''parują'' czyli szeleszczą (tzw. underruns - dopisek Cja). Mam na to sposób.

1. Wchodzimy w Options -> Audio.

2 metody:

A. (dla młodych producentów; autorstwa DjTeam) Z lewej strony jest napisane DirectSound properties. I pod tym napisem jest suwak. I niektórzy z was mają ustawione na poziomie mniejszym od połowy, wystarczy przesunąć bardziej w prawo i gotowe, dźwięk nie będzie sam szeleścił

B. (dla MP ze stażem; autorstwa Cj Ex3) Zamiast Podstawowego sterownika dźwięku wybieramy ASIO4All. Jest to najogólniej mówiąc dodatek do FLa imitujący sterownik audio i zmniejszający zużycie procka. (Wada: gdy uruchamia się asio inne dźwięki w systemie i programach nie będą odtwarzane - aby temu zapobiec klikamy na "Auto Close Device" obok wyboru sterownika. Od teraz przy minimalizowaniu FLa ASIO wyłącza się udostępniając wyjście audio innym programom). Ta metoda jest szczególnie dobra dla ceniących sobie szczegółowość oscyloskopu w programie.

Rozbudowałem troszkę tutka i poprawiłem błędy językowe
Cj Ex3

Slaba metoda. Aczkolwiek cos daje..
Najlepiej zastosowac ASIO

Ale jeśli ktoś nie ma ASIO to jest też dobra metoda

ASIO jak sie nie myle jest dostarczane wraz z Fruity Loopsem

I po co to? Nic praktycznie nie daje, a na moc obliczeniową komputera i tak nic nie poradzisz.

wkoncu problem z glowy !

lsudny pisze:I po co to? Nic praktycznie nie daje, a na moc obliczeniową komputera i tak nic nie poradzisz.

Gdyby kazdy tak myslal, staliby nadal z reka w gownie

Taka odp jak na MP jest bardzo zenujaca

Trzeba sie starac otrzymywac maximum wydajnosci komputera, nie kazdy ma cash zeby go rozbudowywac.

Ale tak normalnie jest prosciej

DjTeam nie bierzesz pod uwagę że Buffor Lenght to też czas reakcji oscyloskopu na górze (tego paska co tak się rusza). Ja używam ASIO głównie dlatego, że wtedy oscill śmiga aż miło a na Direct Soundzie robi taką zmułę że chce się zapie***lić ryjem w monitor

A im bardziej w prawo tym wolniej to jedzie = większy rageman na buźce producenta

No i tak jak mówi Brizzer, ASIO4All jest w FLu tak jak ReWire i jeszcze takie jedno coś czego nazwy nie pamiętam

Ja mam problem z głosem .... gdy wyeksportuję sampla na twardy dysk i pużniej odtwarzam go media playerem
to jest jakiś taki przytłumiony ,cichszy i znika gdzieś głębokość przestrzeni .

I tak się zastanawiam czy straty powstają podczas renderowania , czy problem tkwi w media playerze .

Jest na to jakieś polecane rozwiązanie ?

Ewentualnie może powiniennem zmienić jakość zapisu z 24 bitów na 32 bity , tylko czy to ma sens gdy karta
dzwiękowa jest 24 bitowa .

A do czego renderujesz? Wypróbuj wszystkie formaty - WAVE16bit, WAVE32bit, MP3 i OGG@128,192 i 320

Zmiana 24-32bit jest bez sensu bo i tak przy tworzeniu Audio CD gotowego do wydania najlepszy dźwięk to WAVE16bit

Dobra spróbuję zwrócić uwagę na wav-y 16 bitowe ....mam przekonanie że im
wyższa liczba bit tym powinna być lepsza jakość dzwięku .

Ale tylko gotowe songi eksportować w 16 bitach czy sample też ?

A pomiędzy odtważaczami programowymi jest jakaś różnica w jakości dzwięku ?

Zależy w jakim chcesz formacie wydawać muzykę, na zwykłe płyty najlepsza jest wersja 16-bitowa, do internetu raczej wyższe

Kawałki eksportuj do MP3, mi najbardziej pasuje 192 kb/s Jeśli zależy Ci na dobrym odsłuchu na zippyshare (tu na forum), maksymalnie 256 kb/s. Sample do WAV, numery do MP3.